Policja bada, czy sprawczyni wczorajszego wypadku na ulicy Przyjaźni była pijana

Funkcjonariusze z kędzierzyńsko-kozielskiej policji prowadzą dochodzenie w sprawie wczorajszego wypadku na ulicy Przyjaźni. Około godziny 18.30 doszło tam do zderzenia dwóch samochodów osobowych.

Do wypadku doszło na wysokości zjazdu z ulicy Przyjaźni w kierunku Lenartowic(ZDJĘCIA). Kierowany przez 42-letnią kobietę fiat seicento z impetem wjechał w tył skody octavii. Jak udało nam się dowiedzieć nieoficjalnie od świadków zdarzenia, sprawczyni wypadku miała być pod wpływem alkoholu.

W wyniku wypadku zarówno kierująca fiatem, jak i kobieta siedząca za kierownicą skody zostały zabrane do szpitala. Droga krajowa nr 40 przez kilkadziesiąt minut była całkowicie zamknięta, co spowodowało potężny zator w mieście.

Policjanci z Kędzierzyna-Koźla prowadzą dochodzenie zmierzające do ustalenia szczegółowych przyczyn i okoliczności wypadku.

- Poszkodowane zostały dwie kobiety: 42-letnia kierująca fiatem oraz 61-latka siedząca za kierownicą skody. W związku z podejrzeniami, że 42-latka może być pod wpływem alkoholu, w szpitalu pobrano jej krew do badania – mówi podkomisarz Magdalena Nakoneczna, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kędzierzynie-Koźlu.