Trudno powiedzieć, co jest obecnie większym zagrożeniem dla mieszkańców Kędzierzyna-Koźla - koronawirus czy brak dostępu do szpitala. Radny wojewódzki Robert Węgrzyn wraz z przewodniczącym rady miasta Kędzierzyna-Koźla Ireneuszem Wiśniewskim proponują, aby tymczasowe oddziały powstały przy ulicy Judyma.
Kompleks szpitalny przy ulicy Roosevelta w Koźlu decyzją wojewody od poniedziałku działa wyłącznie jako szpital zakaźny dla pacjentów z koronawirusem - jednocześnie jest to jedyny szpital w powiecie kędzierzyńsko-kozielskim. W ramach kompleksu funkcjonuje m.in. szpitalny oddział ratunkowy, który udziela pomocy w nagłych sytuacjach zagrożenia życia i zdrowia.
Radny wojewódzki Robert Węgrzyn i przewodniczący rady miasta Ireneusz Wiśniewski w piśmie do prezydent Sabiny Nowosielskiej proponują, aby tymczasowy SOR utworzyć w drugim szpitalnym budynku należącym do SP ZOZ przy ulicy Judyma. Po przekształceniu szpitala w Koźlu to tu przeniesiono Punkt Nocnej i Świątecznej Opieki Medycznej. W budynku mieszczą się także normalnie funkcjonujące oddziały dermatologiczny, geriatryczny i pulmonologiczny - na ostatnim z nich w miarę możliwości są zaopatrywani pacjenci internistyczni.
"Po przekształceniu szpitala powiatowego w wojewódzki szpital jednoimienny ponad 100 tys. mieszkańców miasta i powiatu zostało pozbawionych wielospecjalistycznych usług zdrowotnych na terenie obszaru swojego zamieszkania. Biorąc pod uwagę sygnały środowiska lekarskiego możliwe byłoby tymczasowe odtworzenie na terenie zasobów starostwa w szpitalu przy ul. Judyma oddziałów chirurgicznego, internistycznego ortopedycznego, pediatrycznego oraz ginekologicznego. Działania takie zostały wprowadzone podczas podobnego stanu kryzysowego tj. w czasie powodzi 1997 kiedy wyłączeniu uległ kozielski szpital. W opinii wnioskodawców działania te są niezbędne dla zapewnienia opieki naszym mieszkańcom" - piszą radni Węgrzyn i Wiśniewski.
Na terenie powiatu działają Zakłady Opieki Zdrowotnej - lista wraz z danymi teleadresowymi. Funkcjonuje pogotowie, z tym że pacjenci, którzy wymagają hospitalizacji, są transportowani do lecznic w innych miastach.
Ewentualna decyzja, czy poszerzać zakres funkcjonowania szpitala przy ulicy Judyma, będzie należała do władz powiatu i SP ZOZ. Podczas wczorajszej rozmowy z dyrektorem Jarosławem Kończyło w Studiu KK24.pl zapytaliśmy, czy jest możliwość utworzenia przy Judyma zastępczego oddziału ratunkowego, ale na chwilę obecną nie wchodzi to w grę. Cała rozmowa:
KK24
Napisz komentarz
Komentarze