Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 03:45
Reklama
Reklama
Reklama

Już prawie 2,7 tyś osób licytuje dla Wiktorii. Szanse trzylatki na operacje wciąż rosną

Już prawie 2,7 tyś osób licytuje dla Wiktorii. Szanse trzylatki na operacje wciąż rosną
W zaledwie tydzień prawie 2,7 tysięcy osób dołączyło do grupy na Facebooku "Serduszkowe licytacje dla Wiki". Cały dochód z prowadzonych tam licytacji zostanie przekazany na operacje dla trzyletniej Wiktorii, która urodziła się z wadą serduszka.

Mała dziewczynka z chorym serduszkiem wzruszyła wiele osób, które postanowiły ją wesprzeć i przyczynić się do zwiększenia jej szansy na życie. Wiktorię zostawili rodzice, w momencie, gdy najbardziej ich potrzebowała. Czas spędzony w domu dziecka, również jej nie pomagał. Powolutku gasła. Jednak los się do niej uśmiechnął, przygarnęła ją rodzina zastępcza i pokazała czym jest miłość. Rodzina zastępcza postanowiła o nią zawalczyć. Zawalczyć o jej serce, o jej życie. Wiktoria ma coraz mniej czasu… Możemy uratować jej serduszko. Potrzebna pomoc

Do walki o niezwykłą dziewczynkę przyłączyło się mnóstwo ludzi. Wśród nich grupa z Kędzierzyna-Koźla "SuperMY", czyli Sandra Gromada i Tomasz Kotowicz, która założyła na Facebooku grupę, w której odbywają się licytację na rzecz Wiki. W zaledwie tydzień grupa liczy ponad 2,7 tysięcy osób, a codziennie dołączają kolejne.

- Jesteśmy bardzo zaskoczeni że tyle osób chce pomagać. Ze włączają się do licytacji, opłacają je, przekazują do ponownych licytacji, a nawet wpłacają więcej niż zadeklarowana kwota. Licytacji jest naprawdę bardzo dużo, ponad 200 jak nie więcej. Każdy znajdzie coś dla siebie: obrazy, vouchery, bony podarunkowe, gadżety od Zaksy, torty, ciastka, zdrowa żywność, lot samolotem. Wejściówki do kina i na kabarety. Coraz więcej osób się do nas odzywa, z zapytaniem czy mogą coś przekazać, jak to zrobić, a my jako administratorzy odpowiadamy, pomagamy. Jest nas coraz więcej i to nas bardzo cieszy, bo tak prężnie działająca grupa daje nam nadzieję na bardzo szybki efekt końcowy czyli zebranie 500 tysięcy złotych - mówi Sandra Gromada.

Pomóc Wiktorii można poprzez platformę pomagam.pl (kliknij).
- To niesamowite jak wielkie serca mają ludzie, ktoś wylicytował tort za 300 a wpłacił 400, do tego za chwile jego mama zapłaciła tyle samo za drugi taki tort. Ludzie są niesamowici - dodaje Tomasz Kotowicz.


Akcja odbiła się szerokim echem nie tylko na Facebooku. W pomoc Wiktorii zaangażował się m.in. znany dziennikarz sportowy Mateusz Borek, a także Piast Gliwice, aktualni mistrzowie Polski w piłce nożnej.



twitter wiki

twitter wiki

twitter wiki

twitter wiki

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Tomi22 12.02.2020 10:33
Co sie stalo z Rada Osiedla Klodnica?W liscie z lipca 2017r wszyscy zapewniali ze niespoczna w wysilkach aby wybudowano alternatywna droge do portu.Co sie od tego czasu zmienilo,ze tak cichutko siedzieliscie na spotkaniu.Tym samym daliscie dowod po ktorej ze stron jestescie.

Grys 11.02.2020 17:50
Po co te spotkania? Chyba jako socjoterapia dla emerytów.

mirek 11.02.2020 16:33
Pani Prezydent nic nie wie co dalej z budowa portu, to kto wie? Moze redakcja KK-24!?

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ