Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 19 maja 2024 09:21
Reklama
Reklama

Już prawie 2,7 tyś osób licytuje dla Wiktorii. Szanse trzylatki na operacje wciąż rosną

Już prawie 2,7 tyś osób licytuje dla Wiktorii. Szanse trzylatki na operacje wciąż rosną
W zaledwie tydzień prawie 2,7 tysięcy osób dołączyło do grupy na Facebooku "Serduszkowe licytacje dla Wiki". Cały dochód z prowadzonych tam licytacji zostanie przekazany na operacje dla trzyletniej Wiktorii, która urodziła się z wadą serduszka.

Mała dziewczynka z chorym serduszkiem wzruszyła wiele osób, które postanowiły ją wesprzeć i przyczynić się do zwiększenia jej szansy na życie. Wiktorię zostawili rodzice, w momencie, gdy najbardziej ich potrzebowała. Czas spędzony w domu dziecka, również jej nie pomagał. Powolutku gasła. Jednak los się do niej uśmiechnął, przygarnęła ją rodzina zastępcza i pokazała czym jest miłość. Rodzina zastępcza postanowiła o nią zawalczyć. Zawalczyć o jej serce, o jej życie. Wiktoria ma coraz mniej czasu… Możemy uratować jej serduszko. Potrzebna pomoc

Do walki o niezwykłą dziewczynkę przyłączyło się mnóstwo ludzi. Wśród nich grupa z Kędzierzyna-Koźla "SuperMY", czyli Sandra Gromada i Tomasz Kotowicz, która założyła na Facebooku grupę, w której odbywają się licytację na rzecz Wiki. W zaledwie tydzień grupa liczy ponad 2,7 tysięcy osób, a codziennie dołączają kolejne.

- Jesteśmy bardzo zaskoczeni że tyle osób chce pomagać. Ze włączają się do licytacji, opłacają je, przekazują do ponownych licytacji, a nawet wpłacają więcej niż zadeklarowana kwota. Licytacji jest naprawdę bardzo dużo, ponad 200 jak nie więcej. Każdy znajdzie coś dla siebie: obrazy, vouchery, bony podarunkowe, gadżety od Zaksy, torty, ciastka, zdrowa żywność, lot samolotem. Wejściówki do kina i na kabarety. Coraz więcej osób się do nas odzywa, z zapytaniem czy mogą coś przekazać, jak to zrobić, a my jako administratorzy odpowiadamy, pomagamy. Jest nas coraz więcej i to nas bardzo cieszy, bo tak prężnie działająca grupa daje nam nadzieję na bardzo szybki efekt końcowy czyli zebranie 500 tysięcy złotych - mówi Sandra Gromada.

Pomóc Wiktorii można poprzez platformę pomagam.pl (kliknij).
- To niesamowite jak wielkie serca mają ludzie, ktoś wylicytował tort za 300 a wpłacił 400, do tego za chwile jego mama zapłaciła tyle samo za drugi taki tort. Ludzie są niesamowici - dodaje Tomasz Kotowicz.


Akcja odbiła się szerokim echem nie tylko na Facebooku. W pomoc Wiktorii zaangażował się m.in. znany dziennikarz sportowy Mateusz Borek, a także Piast Gliwice, aktualni mistrzowie Polski w piłce nożnej.



twitter wiki

twitter wiki

twitter wiki

twitter wiki


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Tomi22 12.02.2020 10:33
Co sie stalo z Rada Osiedla Klodnica?W liscie z lipca 2017r wszyscy zapewniali ze niespoczna w wysilkach aby wybudowano alternatywna droge do portu.Co sie od tego czasu zmienilo,ze tak cichutko siedzieliscie na spotkaniu.Tym samym daliscie dowod po ktorej ze stron jestescie.

Grys 11.02.2020 17:50
Po co te spotkania? Chyba jako socjoterapia dla emerytów.

mirek 11.02.2020 16:33
Pani Prezydent nic nie wie co dalej z budowa portu, to kto wie? Moze redakcja KK-24!?

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ