Gdy pani Dominika Jastrzębska, mama małej Olimpii, straciła przytomność, jej 7-letnia córeczka zachowała zimną krew i od razu zaczęła działać. Dzięki temu dzielna Olimpia uratowała swoją mamę i zatroszczyła się o młodszą siostrę. Jej bohaterskie zachowanie doceniła starosta powiatu Małgorzata Tudaj.
Do zdarzenia doszło 28 listopada około godziny 14.30. Pani Dominika Jastrzębska, mama dwóch dziewczynek, postanowiła wykorzystać chwilę, kiedy zasnęła jej półtoraroczna córka, i wziąć kąpiel. Podczas kąpieli zrobiło jej się słabo i zaczęła tracić przytomność. Resztkami sił krzyknęła do dziewczynek, czy wszystko z nimi w porządku. Niewiele pamięta z tego, co było później.
7-letnia Olimpia, najstarsza córka pani Dominiki zareagowała bardzo szybko, powiadamiając o sytuacji babcię. Otwarła okna, drzwi i udzieliła mamie pierwszej pomocy. Mama dziewczynki została zabrana do szpitala ze względu na silne zatrucie tlenkiem węgla, dziewczynki również spędziły dobę w szpitalu. Jak się okazało dziewczynka już w przedszkolu i później szkole miała zajęcia z zasad udzielania pierwszej pomocy.
- Jesteśmy obie bardzo wzruszone całą ta sytuacją. Jestem z mojej córeczki bardzo dumna, nie wiem, jak bym sobie bez niej poradziła. Kiedy zaczynałam tracić przytomność byłam przerażona, bo przecież w moim domu były córki - mówi Dominika Jastrzębska.
Niezwykłą odwagę Olimpii doceniła Małgorzata Tudaj, starosta powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego i zaprosiła panią Dominikę i Olimpię na spotkanie. Wspólnie w wicestarostą Józefem Gismanem wręczyła dzielnej dziewczynce prezenty i ze wzruszeniem pogratulowała odwagi, a mamie niezwykle dzielnej córeczki.
- Bez wątpienia można o tobie powiedzieć, że jesteś bohaterem. Jednak mamie również należą się słowa uznania, bo znakomicie wychowała swoje dziecko - mówiła podczas wręczania nagrody Małgorzata Tudaj.
Leszek Morkis z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kędzierzynie-Koźlu, który również uczestniczył w uroczystości, podkreślił, że Olimpia jest przykładem na to, iż warto w szkołach i przedszkolach organizować kampanie edukacyjne.
- Nawet jeśli jedno dziecko na sto zastosuje się do informacji, które uzyska na takich zajęciach, to jest to dla nas ogromny sukces. Niestety z powodu zatrucia tlenkiem węgla wciąż ginie wiele osób, na szczęście sytuacja się zmienia na lepsze. Coraz więcej osób decyduje się na zakup czujników tlenku węgla, które tak naprawdę mogą uratować nasze życie - mówi Leszek Morkis.
Reklama
Dzielna 7-latka nagrodzona przez starostę. Dziewczynka uratowała życie swojej mamy
- 04.12.2019 12:48
Napisz komentarz
Komentarze