Reklama

Miałeś wypadek, straciłeś bliską osobę? Należne odszkodowanie pomoże Ci odzyskać Ryszard Meszko – doradca ds. odszkodowań

Michał Natyna
23.02.2023 19:20

W życiu spotykają nas czasami przykre niespodzianki, a to dlatego, że „wypadki chodzą po ludziach”. W zwykłej codzienności jesteśmy narażeni m.in. na zdarzenia komunikacyjne: samochodowe, rowerowe lub piesze. Wydarzyć mogą się także wypadki przy pracy oraz błędy medyczne w procesie leczenia.

Warto wiedzieć, że w większości wspominanych wyżej sytuacji należy się nam odszkodowanie - opowiada Ryszard Meszko specjalista ds. odszkodowań

Ryszard Meszko – odszkodowania

- Do zajęcia się branżą odszkodowań skłoniła mnie m.in. tragiczna śmierć mojego brata. Uzyskana wówczas pomoc, pozwoliła mi godnie zmierzyć się z tą trudną sytuacją. Obecnie sam pomagam poszkodowanym dochodzić swoich roszczeń z powodu różnorakich wypadków i obrażeń ciała. Moja pomoc skierowana jest w szczególności do rodzin, które straciły najbliższych w tragicznych okolicznościach. Swoją pomoc kieruję również do osób, które uległy wypadkom w pracy, w rolnictwie, a także szkód wynikających z błędu lekarskiego lub też innego zdarzenia losowego.

Nowe sprawy, dopłaty do odszkodowań

- Najczęściej zajmuję się prowadzeniem nowych spraw odszkodowawczych, od momentu powstania szkody, aż do szczęśliwego zakończenia dla klienta, ale również pomagam w sytuacjach, kiedy ubezpieczyciel odmówił wypłaty poszkodowanemu świadczenia, bądź jego kwota jest zaniżona. W niektórych przypadkach pojawia się także możliwość uzyskania na rzecz ofiary wypadku odszkodowania za utracone dochody.

- Dla przykładu podam mojego klienta - 22-letniego Roberta, pasażera pojazdu, który w wyniku wypadku stracił wzrok w lewym oku. Sprawca zdarzenia nie posiadał ubezpieczenia polisy OC. Sprawa była poprowadzona przez lokalnego radcę prawnego i zakończyła się ugodą i wypłatą odszkodowania na poziomie 30 tys. złotych. Brak perspektyw na pracę i normalne życie po wypadku wywołały depresję i myśli samobójcze. Dodatkowo wskutek błędnego leczenia doszło do choroby prawego oka, dziś Robert jest prawie całkowicie niewidomy.

- Informację o Robercie otrzymałem z polecenia. Po przeprowadzonej analizie okazało się, że pomimo zawartej ugody wróciliśmy do sprawy. Robert nie tylko otrzymał rentę po wypadku, ale też zapadł wyrok z nakazem wypłaty odszkodowania kilkudziesięciokrotnie większego aniżeli dostał za pierwszym razem. Wiem, to nie przywróci mu zdrowia, ale pozwoli na godne życie. Właśnie dlatego uważam, że jeżeli jest choćby cień nadziei, to warto podjąć próbę zawalczenia nie tylko o sprawiedliwość ale także o swoją przyszłość.

- Podobnie było w przypadku starszej pani z okolic Długomiłowic, która została potrącona doznając złamania prawej ręki i rozległych obrażeń wewnętrznych. Wypadek miał miejsce w 2003 roku. Sprawa została zgłoszona do towarzystwa ubezpieczeniowego, a wypłacona kwota wyniosła tylko kilka tysięcy złotych.

- Po przeanalizowaniu akt sprawy okazało się, że można było jeszcze do niej wrócić. Pomimo, że ubezpieczyciel początkowo odmówił jakiejkolwiek dopłaty, obrażenia i cierpienie zostały realnie wycenione na prawie 80 tys. zł. Wierzę, że środki finansowe uzyskane dzięki naszej pomocy, ułatwią pani Stanisławie prowadzić godne życie.

Empatia i zaufanie to podstawa

- W wielu firmach zajmujących się odszkodowaniami człowiek i jego problemy schodzą na dalszy plan. Przedstawiciele firm zapominają, że każdy kolejny przypadek to nieopisane cierpienie zarówno samych poszkodowanych, jak i osób, które straciły kogoś bliskiego w wyniku wypadku.

- Od samego początku mojej działalności podchodzę z dużą empatią, zrozumieniem i szacunkiem do każdego z poszkodowanych, o czym mogą zaświadczyć opinie mojej firmy w internecie. Niezależnie od tego czy to złamana ręka, czy też tak duże obrażenia, których opis zajmuje kilka stron w wypisie szpitalnym, to ból, strach, nerwy i niepokój tych osób są takie same.

- Właśnie dlatego uważam, że wszystkie przypadki należy traktować równie poważnie, by każdy poszkodowany mógł liczyć na zaufanie, uczciwość i rzetelność z mojej strony – podkreśla Ryszard Meszko.

Dojazd do klienta

- Sprawy odszkodowawcze prowadzę na terenie całego kraju. Podstawą jest osobiste spotkanie i rozmowa z klientem, ale oczywiście wiele spraw możemy załatwić zdalnie. Zapraszam serdecznie do rozmowy w której wstępnie przedstawię możliwości współpracy. Na spotkanie można umówić się telefonicznie lub przez moją stronę internetową: https://odszkodowania.meszko.pl/