W ostatniej kolejce czwartej ligi opolskiej doszło do pojedynku derbowego, w którym Po-Ra-Wie Większyce mierzyło się z Chemikiem Kędzierzyn-Koźle.
Dla piłkarzy Chemika mecz miał wyjątkowy charakter. Po raz ostatni w zespole z Kędzierzyna-Koźla wystąpił Roman Pigut. Zawodnik z Ukrainy po sezonie wróci do swojej ojczyzny, gdzie zajmie się ciężko chorym tatą. Wsparcia udzielili mu koledzy z boiska, którzy wyszli na boisku w koszulkach z napisem "Gramy dla taty Romana". - Drużyna podjęła też decyzję o przekazaniu całej premii za wygraną na leczenie taty Romka. Jesteśmy z nim całym sercem i trzymamy kciuki za jego rekonwalescencję - komentuje prezes Chemika Piotr Niewadzisz.
Chemicy stanęli na wysokości zadania wygrywając 4:1. Bramki dla zespołu z Kędzierzyna-Koźla strzelali Michał Łysek, Łukasz Niemiec, Sebastian Wacław i Łukasz Machnik. Po stronie gospodarzy honorowe trafienie padło udziałem Kamila Stachury. Sam Roman Pigut pojawił się na boisku w drugiej połowie i swoje ostatnie minuty w zespole spędził z opaską kapitana na ramieniu.
Chemik zakończył sezon na 7. pozycji w tabeli z dorobkiem 44 punktów. Sześć oczek niżej sklasyfikowany został zespół z Większyc, który o miejsce w czwartej lidze będzie walczył w barażach z wicemistrzem drugiej grupy ligi okręgowej, ekipą LZS Stary Ujazd. Pierwsze spotkanie barażowe zostanie rozegrane już w środę, 19 czerwca o godzinie 18 na stadionie w Reńskiej Wsi. Rewanż w najbliższą niedzielę o 17 w Ujeździe.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze