Czasy, gdy na dworcu w Kędzierzynie działały restauracje różnych klas, jak przedziały w pociągu, minęły bezpowrotnie. W ostatnich latach z budynku zniknęły już nawet budki z hamburgerami. Ostały się jedynie kioski. Trudno się temu dziwić. Dworzec nie prezentował się najlepiej ani z zewnątrz, ani wewnątrz. W końcu w 2014 roku zaczął się jego długo wyczekiwany remont i wedle zapewnień PKP obiekt ma wrócić do dawnej świetności. Na dworcu nie brakuje różnego rodzaju powierzchni do wynajęcia. Czy znajdą się chętni? Choć remont jeszcze trwa, kolej już wabi przyszłych najemców.
- Na chwilę obecną dworzec podlega modernizacji, planowany termin zakończenia prac grudzień 2015. Lokale można dowolnie aranżować po uzgodnieniu projektu z koordynatorem technicznym oraz po uzyskaniu pozwolenia na budowę – zachęca PKP.

Lokali do wynajęcia jest aż 9. Od małych o powierzchni 19 metrów kwadratowych z wejściem od placu przydworcowego, poprzez większe o powierzchni 55 mkw, aż po prawie 400-metrowe kompleksy pomieszczeń z wejściem od klatki schodowej. W przypadku niektórych z nich istnieje możliwość kupna.
PKP jako wabik na przyszłych najemców wymienia w swoim prospekcie bliskość centrum handlowego na osiedlu Pogorzelec, ale to właśnie ono spowodowało, że ze Śródmieścia w strefie wokół dworca i dawnego domu towarowego, niegdyś funkcjonującej jako centrum zakupowe, wyniosło się wiele punktów handlowych. Puste lokale stoją nawet przy głównej ulicy – alei Jana Pawła II.
Napisz komentarz
Komentarze