Dziś rozegrano trzecią kolejkę na boiskach Saltex IV Ligi. Podobnie jak w dwóch pierwszych rundach tylko jeden z reprezentantów naszego powiatu punktował. Tym razem była to ekipa Po-Ra-Wia Większyce, która na stadionie w Koźlu pokonała 3:1 Olimpię Lewin Brzeski.
Gospodarze do meczu przystępowali jako jedna z czterech ekip w lidze, która nie zdobyła gola w dwóch pierwszych meczach. Początek należał do podopiecznych Roberta Latosika, którzy przejęli inicjatywę na boisku, czego efektem były dwie niezłe sytuacje. W pierwszej za lekko uderzał Sławomir Kierdal, a przy drugiej okazji nie popisał się Adam Makowski, który nie potrafił wykończyć dobrej akcji Mateusza Jędrzejczyka.
Po upływie niespełna pół godziny do głosu doszli goście. W 39. minucie przeprowadzili oni błyskawiczną kontrę zakończoną celnym strzałem i wyszli na prowadzenie. Gdy wydawało się, że obie drużyny do szatni zejdą przy minimalnym prowadzeniu gości, ekipa z Większyc wyrównała. W zamieszaniu po rzucie rożnym piłka spadła pod nogi Kierdala, który posłał ją do siatki między nogami bramkarza gości.
Druga połowa to dominacja gospodarzy, którzy górowali nad rywalem przygotowaniem fizycznym. Po przerwie na murawie zameldował się też Paweł Sikora, który był nie do upilnowania dla przyjezdnych. Na kilkanaście minut przed końcem meczu gospodarze zdobyli gola na 2:1 za sprawą trafienia Adama Makowskiego. Wynik spotkania na 3:1 ustalił Mateusz Jędrzejczyk już w 90. minucie meczu.
Nie powiódł się wyjazd Chemika Kędzierzyn-Koźle do ekipy ze Starowic. Kędzierzynianie ulegli gospodarzom 0:4 i o dzisiejszym meczu będą chcieli jak najprędzej zapomnieć.
Reklama
Zmienne szczęście naszych drużyn. Porażka Chemika i przełamanie Większyc
- Leszek Pietrzak
- 19.08.2015 18:44
Napisz komentarz
Komentarze