Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 20 września 2024 18:52
Reklama
Reklama

Horror z happy endem w Azotach! Zaksa w pięciu setach ograła Onico. ZDJĘCIA

Horror z happy endem w Azotach! Zaksa w pięciu setach ograła Onico. ZDJĘCIA
Siatkarze Zaksy Kędzierzyn-Koźle zrobili ważny krok w kierunku tytułu mistrzów Polski. Zespół Andrei Gardiniego w pierwszym spotkaniu finałowym PlusLigi pokonał na własnym parkiecie ekipę Onico Warszawy 3:2.

Nasz zespół doskonale wszedł w mecz. Goście w początkowej fazie meczu popełniali mnóstwo błędów, co bezlitośnie wykorzystywali podopieczni Andrei Gardiniego. W połowie seta Zaksa miała już osiem oczek przewagi i wydawało się, że bardzo łatwo wygra premierową odsłonę. Mocno rozluźnieni gospodarze zaczęli jednak popełniać dużo błędów własnych, wyciągając rękę do warszawian. W końcówce przewaga Zaksy stopniała do jednego oczka, ale w decydujących momentach goście mylili się na zagrywce i nasz zespół zwyciężył do 23.

W drugiej partii żadnemu z zespołów nie udało się zbudować przewagi na rywalem. Przy stanie 18:18 asa posłał jeden z graczy Onico, ale po wideoweryfikacji sędzia pokazał aut. Po chwili dwa punkty zdobył Wiśniewski i nasz zespół był komfortowej sytuacji, w czym duża zasługa świetnie serwującego Bieńka. Kędzierzynianie bez problemu dowieźli prowadzenie do końca i wygrali do 21.

Początek trzeciego seta był kalką drugiej partii. Żadnemu z zespołów nie udawało się odskoczyć od przeciwnika, choć lekką przewagę mieli warszawianie. W połowie drugiego seta warszawianie zdobyli trzy punkty z rzędu blokiem i strata Zaksy urosła do pięciu oczek. Grający bardzo pewnie goście nie wypuścili przewagi z rąk i wygrali do 20.

W czwartym secie wyrównana gra trwała tylko w kilku pierwszych wymianach. Gracze Zaksy mieli problemy w praktycznie każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła i seryjnie tracili punkty. Warszawianie mieli już siedem punktów przewagi, ale gospodarze nie poddawali się i zmniejszyli dystans do trzech oczek. Po przerwie na żądanie trenera Antigi najpierw asa zaserwował Mateusz Bieniek, a po chwili w ataku pomylił się Piotr Łukasik i przewaga Onico stopniała do jednego oczka. Przy stanie 21:22 w kontrze zaatakował Deroo, ale minimalnie się pomylił. Decyzję sędziego potwierdziła wideoweryfikacja, choć kędzierzynianie byli innego zdania. Przy stanie 22:24 zapunktował Szymura, a po chwili znów mieliśmy wideoweryfikację, która tym razem pokazała błąd w szeregach gości i był remis! Zaksa obroniła kolejne trzy piłki setowe, ale przy stanie 27:28 w aut zaatakował Deroo i było 2:2.

Na początku tie-breaka goście dwukrotnie zagrali blokiem i mieli dwa oczka przewagi. Po kontrze i pewnym ataku ze środka Wiśniewskiego mieliśmy remis i przez kilka wymian trwała walka punkt za punkt. Przy stanie 8:9 zablokowany został Szymura i goście znów przejęli inicjatywę. W końcówce obaj trenerzy prosili o przerwy. Przy stanie 13:14 błąd w przyjęciu popełnił jeden z gości, ale sędzia nie odgwizdał tego. Po chwili poprawił swoją decyzję, ale w międzyczasie w słupek sędziego uderzył Kaczmarek, za co zobaczył czerwoną kartkę. Zamiast 14:14 było 14:15. Zaksa utrzymała nerwy na wodzy i po świetnym bloku było 16:15. W końcówce dobrą kiwką popisał się Szymura i Zaksa wygrała do 15.

Zaksa Kędzierzyn-Koźle - Onico Warszawa 3:2 (25:23, 25:21, 20:25, 27:29, 17:15).


m_DSC_5045

m_DSC_5045

m_DSC_5046

m_DSC_5046

m_DSC_5047

m_DSC_5047

m_DSC_5049

m_DSC_5049

m_DSC_5053

m_DSC_5053

m_DSC_5054

m_DSC_5054

m_DSC_5055

m_DSC_5055

m_DSC_5064

m_DSC_5064

m_DSC_5068

m_DSC_5068

m_DSC_5069

m_DSC_5069

m_DSC_5071

m_DSC_5071

m_DSC_5078

m_DSC_5078

m_DSC_5081

m_DSC_5081

m_DSC_5082

m_DSC_5082

m_DSC_5084

m_DSC_5084

m_DSC_5089

m_DSC_5089

m_DSC_5094

m_DSC_5094

m_DSC_5095

m_DSC_5095

m_DSC_5096

m_DSC_5096

m_DSC_5100

m_DSC_5100

m_DSC_5103

m_DSC_5103

m_DSC_5105

m_DSC_5105

m_DSC_5109

m_DSC_5109

m_DSC_5112

m_DSC_5112

m_DSC_5118

m_DSC_5118

m_DSC_5121

m_DSC_5121

m_DSC_5122

m_DSC_5122

m_DSC_5125

m_DSC_5125

m_DSC_5130

m_DSC_5130

m_DSC_5136

m_DSC_5136

m_DSC_5138

m_DSC_5138

m_DSC_5141

m_DSC_5141

m_DSC_5152

m_DSC_5152

m_DSC_5154

m_DSC_5154

m_DSC_5157

m_DSC_5157

m_DSC_5162

m_DSC_5162

m_DSC_5169

m_DSC_5169

m_DSC_5170

m_DSC_5170

m_DSC_5172

m_DSC_5172

m_DSC_5175

m_DSC_5175

m_DSC_5178

m_DSC_5178

m_DSC_5180

m_DSC_5180

m_DSC_5182

m_DSC_5182

m_DSC_5185

m_DSC_5185

m_DSC_5187

m_DSC_5187

m_DSC_5190

m_DSC_5190

m_DSC_5193

m_DSC_5193

m_DSC_5201

m_DSC_5201

m_DSC_5210

m_DSC_5210

m_DSC_5215

m_DSC_5215

m_DSC_5216

m_DSC_5216

m_DSC_5218

m_DSC_5218

m_DSC_5223

m_DSC_5223

m_DSC_5230

m_DSC_5230

m_DSC_5232

m_DSC_5232

m_DSC_5233

m_DSC_5233

m_DSC_5235

m_DSC_5235

m_DSC_5238

m_DSC_5238

m_DSC_5246

m_DSC_5246

m_DSC_5251

m_DSC_5251

m_DSC_5257

m_DSC_5257

m_DSC_5259

m_DSC_5259

m_DSC_5267

m_DSC_5267

zaksa kedzierzyn-kozle onico warszawa

zaksa kedzierzyn-kozle onico warszawa

m_DSC_5268

m_DSC_5268

m_DSC_5269

m_DSC_5269

m_DSC_5270

m_DSC_5270

m_DSC_5272

m_DSC_5272

m_DSC_5274

m_DSC_5274

m_DSC_5276

m_DSC_5276

m_DSC_5280

m_DSC_5280

m_DSC_5282

m_DSC_5282

m_DSC_5283

m_DSC_5283

m_DSC_5286

m_DSC_5286

m_DSC_5290

m_DSC_5290

m_DSC_5296

m_DSC_5296

m_DSC_5302

m_DSC_5302

m_DSC_5305

m_DSC_5305

m_DSC_5307

m_DSC_5307

m_DSC_5308

m_DSC_5308

m_DSC_5310

m_DSC_5310

m_DSC_5314

m_DSC_5314

m_DSC_5320

m_DSC_5320

m_DSC_5322

m_DSC_5322

m_DSC_5327

m_DSC_5327

m_DSC_5330

m_DSC_5330

m_DSC_5332

m_DSC_5332

m_DSC_5336

m_DSC_5336

m_DSC_5338

m_DSC_5338

m_DSC_5339

m_DSC_5339

m_DSC_5341

m_DSC_5341

m_DSC_5345

m_DSC_5345

m_DSC_5346

m_DSC_5346

m_DSC_5349

m_DSC_5349

m_DSC_5350

m_DSC_5350

m_DSC_5352

m_DSC_5352

m_DSC_5353

m_DSC_5353

m_DSC_5354

m_DSC_5354

m_DSC_5355

m_DSC_5355

m_DSC_5268

m_DSC_5268

m_DSC_5269

m_DSC_5269

m_DSC_5270

m_DSC_5270

m_DSC_5272

m_DSC_5272

m_DSC_5274

m_DSC_5274

m_DSC_5276

m_DSC_5276

m_DSC_5280

m_DSC_5280

m_DSC_5282

m_DSC_5282

m_DSC_5283

m_DSC_5283

m_DSC_5286

m_DSC_5286

m_DSC_5290

m_DSC_5290

m_DSC_5296

m_DSC_5296

m_DSC_5302

m_DSC_5302

m_DSC_5305

m_DSC_5305

m_DSC_5307

m_DSC_5307

m_DSC_5308

m_DSC_5308

m_DSC_5310

m_DSC_5310

m_DSC_5314

m_DSC_5314

m_DSC_5320

m_DSC_5320

m_DSC_5322

m_DSC_5322

m_DSC_5327

m_DSC_5327

m_DSC_5330

m_DSC_5330

m_DSC_5332

m_DSC_5332

m_DSC_5336

m_DSC_5336

m_DSC_5338

m_DSC_5338

m_DSC_5339

m_DSC_5339

m_DSC_5341

m_DSC_5341

m_DSC_5345

m_DSC_5345

m_DSC_5346

m_DSC_5346

m_DSC_5349

m_DSC_5349

m_DSC_5350

m_DSC_5350

m_DSC_5352

m_DSC_5352

m_DSC_5353

m_DSC_5353

m_DSC_5354

m_DSC_5354

m_DSC_5355

m_DSC_5355

m_DSC_5359

m_DSC_5359

m_DSC_5365

m_DSC_5365

m_DSC_5369

m_DSC_5369

m_DSC_5371

m_DSC_5371

m_DSC_5373

m_DSC_5373

m_DSC_5375

m_DSC_5375

m_DSC_5379

m_DSC_5379

m_DSC_5380

m_DSC_5380

m_DSC_5383

m_DSC_5383

m_DSC_5385

m_DSC_5385

m_DSC_5394

m_DSC_5394

m_DSC_5397

m_DSC_5397

m_DSC_5402

m_DSC_5402

m_DSC_5408

m_DSC_5408

m_DSC_5410

m_DSC_5410

m_DSC_5413

m_DSC_5413

m_DSC_5419

m_DSC_5419

m_DSC_5421

m_DSC_5421

m_DSC_5423

m_DSC_5423

m_DSC_5425

m_DSC_5425

m_DSC_5427

m_DSC_5427

m_DSC_5428

m_DSC_5428

m_DSC_5429

m_DSC_5429

m_DSC_5431

m_DSC_5431

m_DSC_5433

m_DSC_5433

m_DSC_5434

m_DSC_5434

m_DSC_5436

m_DSC_5436

m_DSC_5438

m_DSC_5438

m_DSC_5439

m_DSC_5439

m_DSC_5440

m_DSC_5440

m_DSC_5441

m_DSC_5441

m_DSC_5444

m_DSC_5444

m_DSC_5447

m_DSC_5447

m_DSC_5448

m_DSC_5448

m_DSC_5449

m_DSC_5449

m_DSC_5451

m_DSC_5451

m_DSC_5454

m_DSC_5454

m_DSC_5456

m_DSC_5456

m_DSC_5458

m_DSC_5458

m_DSC_5459

m_DSC_5459

m_DSC_5461

m_DSC_5461


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Mirek 27.04.2019 18:53
Zespół Andrei Gardiniego w pierwszym spotkaniu półfinałowym PlusLigi pokonał na własnym parkiecie ekipę Onico Warszawy 3:2. ze co ?????? jaki polfinal ??? Kto te brednie pisze !!! To final prosze Pana redaktorka !!!!!

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ