Funkcjonariusze z wydziału ruchu drogowego kędzierzyńsko-kozielskiej policji w nocy z wtorku na środę prowadzili pościg za osobowym volkswagenem, którego kierowca nie zatrzymał się do kontroli drogowej.
Po godzinie 20 w okolicy ulicy 24 Kwietnia policjanci próbowali zatrzymać podejrzany pojazd do kontroli. Kierowca na ich widok dodał gazu i rozpoczął ucieczkę. Funkcjonariusze ruszyli za nim w pościg.
- Młody mężczyzna który kierował pojazdem jest znany policji, wobec niego już wcześniej sąd orzekł zakaz prowadzenia pojazdów - relacjonuje komisarz Magdalena Nakoneczna z Komendy Powiatowej Policji w Kędzierzynie-Koźlu.
Kierowca Volkswagena skręcił na drogę wojewódzką nr 410 w kierunku Kobylic. Po chwili najprawdopodobniej nie zauważył zakrętu i uderzył w przyległy do drogi betonowy płot nieopodal cmentarza przy ulicy Raciborskiej. Kierowca wysiadł z pojazdu i rozpoczął ucieczkę w kierunku lasu. Policjanci, upewniając się, że w aucie nie znajduje się ranny pasażer, ruszyli w pościg.
Niestety, mężczyzna zbiegł. Do poszukiwań zaangażowano dwa zastępy straży pożarnej, oraz dodatkowy radiowóz wraz z psem tropiącym. Poszukiwania zakończyły się przed godz. 1, mężczyzny nie udało się znaleźć. Policja kontynuuje poszukiwania kierowcy.
MN
Nocny pościg na ulicach Koźla. Kierowca rozbił auto na betonowym płocie
- 17.04.2019 17:07
Napisz komentarz
Komentarze