Przyczyna śmierci 25-latka wciąż nieznana. Prokurator zlecił dodatkowe badania

Dziś odbyła się sekcja zwłok 25-letniego mężczyzny znalezionego wczoraj w akwenie Kiszka. Badania nie dały odpowiedzi na pytanie o śmierć mieszkańca Sukowic, konieczne będą dodatkowe ekspertyzy.

Na wyniki szczegółowych badań będzie trzeba poczekać kilka tygodni. Dzisiejsza sekcja wykazała, że w płucach mężczyzny było niewiele wody, ale zdaniem śledczych nie przesądza to o niczym.

- Na tym etapie nic nie wskazuje na udział osób trzecich, ale musimy zrobić dodatkowe badania histopatologiczne – mówi Eugeniusz Węgrzyk.

Młody mężczyzna zaginął w nocy z sobotę na niedzielę. Jego poszukiwania zostały wszczęte w niedzielne popołudnie. W poniedziałek rano na ciało 25-latka natknął się jeden z wędkarzy. Zwłoki znajdowały się w akwenie Kiszka, nieopodal Dębowej.