Nauczyciele szykują się do strajku, przedszkola i szkoły, nie mogąc zapewnić dzieciom opieki, mogą zostać zamknięte. To ogromny problem dla rodziców. Dlatego gmina Kędzierzyn-Koźle zorganizowała dla dzieci całą serię zajęć, również połączonych z opieką animatorów.
Strajk może rozpocząć się w poniedziałek - nadal nic nie wiadomo na pewno, rozmowy rządu z przedstawicielami nauczycielskich związków zawodowych wciąż się toczą. Bez względu na dalszy rozwój wypadków, miasto postanowiło zareagować, aby w jak największym stopniu zminimalizować uciążliwości wynikające z protestu.
- Postanowiliśmy przygotować się na tę trudną sytuację, organizując dla dzieci zajęcia poza szkołami. Zależy nam na tym, aby ta informacja dotarła do jak największej liczby rodziców. Może się zdarzyć, że w poniedziałek placówka nie przyjmie dziecka - mówi prezydent Kędzierzyna-Koźla Sabina Nowosielska.
Zajęcia organizują gminne jednostki: Miejska Biblioteka Publiczna, Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, Miejski Ośrodek Kultury i Muzeum Ziemi Kozielskiej.
- Zajęcia są bardzo zróżnicowane, rodzice, którzy podpiszą stosowne oświadczenie, mogą również pozostawić dziecko pod opieką animatorów w filiach naszej biblioteki oraz w muzeum - dodaje wiceprezydent Wojciech Jagiełło.
W Kędzierzynie-Koźlu będą strajkować wszystkie podstawówki i gimnazja. Do protestu nie przystąpią jedynie Publiczne Przedszkola 15 i 17, gdzie referenda były nieskuteczne. W pozostałych placówkach prawdopodobnie obecni będą jedynie dyrektorzy, a więc placówki nie będą w stanie zapewnić opieki dla dzieci. Decyzja związkowców w sprawie strajku ma zapaść jeszcze dzisiaj. Zajęcia będą organizowane do czasu zakończenia strajku. Do przedszkoli i szkół podlegających gminie Kędzierzyn-Koźle uczęszcza około 6 tys. dzieci.
Urząd miasta przypomina również, że w przypadku zamknięcia placówki oświatowej rodzice i opiekunowie dzieci do lat 8 mogą korzystać z tak zwanej opieki, występując z wnioskiem do pracodawcy lub ZUS w przypadku osób prowadzących firmy - zasady są podobne jak w przypadku zwolnienia chorobowego.
a tyle jest innych pięknych zawodów......
Sięgnijcie pamięcią wstecz. ilu tak naprawdę zapamiętaliście nauczycieli z prawdziwego zdarzenia, takich których będziecie dobrze wspominać i kłaniać się im na ulicy . no ilu - tak bezstronnie..
Prawdziwi nauczyciele z z pasją niech nawet zarabiają po 10 tys. - jest szansa że rodzice nie będą musieli wydawać kasy na korepetycje, które są teraz nagminne, i nikt nie robi z tego problemu. Inni niech zmienią zawód.
Rodzic
07.04.2019 21:40
A kto Ci zabrania strajkować. Każdy ma do tego konstytucyjne prawo. Tylko co niektórzy są mocni w gębie A jak przychodzi co do czego to same tchórze. Trzymam kciuki za nauczycieli.
Alina
06.04.2019 22:36
Zatrudniony wg Kodeksu Pracy ma 26 dni urlopu co daje razem z sobotami i niedzielami wzięcia nieco powyżej 1 miesiąca urlopu. A nauczyciele np. w roku szkolnym 2018/2019
Zimowa przerwa świąteczna 23 - 31 grudnia 2018 r. - 4 dni
Ferie zimowe np. dolnośląskie - 28 stycznia – 10 lutego 2019 r. - 14 dni
Wiosenna przerwa świąteczna - 18 kwietnia – 23 kwietnia 2019 r. - 3 dni
Ferie letnie - 22 czerwca - 31 sierpnia 2019 r. - 71 dni
Razem 92 dni - to trzy miesiące urlopu płatnego w wys. średniej zarobków.
Przypominam wszystkim czytającym, że nauczyciele otrzymują tzw. 13 pensję (1/12 czyli 8,5% zarobku za poprzedni rok). Mówiąc o zarobkach nauczycielskich miesięcznych trzeba je zawsze zwiększyć o te 8,5 % bo większość naszych Rodaków 13 tej pensji nie ma.
A dodatkowo odchodząc na emeryturę nauczyciel dostaje 6 miesięczną odprawę. To najczęściej kwota ok. 30000 zł.
Alina
06.04.2019 22:34
Niewielu z nauczycieli zna i rozumie mechanizm jednorazowego dodatku uzupełniającego tzw. 14 tej pensji. A szkoda bo związkowcy "na dole" powinni dbać o prawidłowe wykorzystanie art. 30 Karty Nauczyciela. Ministerstwo Oświaty ogłasza tzw. średnie pensje za dany rok np.:
W 2019 r. wyliczone na podstawie KN i ustawy budżetowej średnie wynagrodzenia nauczycieli wynoszą brutto:
3 045,21 zł dla nauczyciela stażysty;
3380,19 zł dla nauczyciela kontraktowego;
4385,10 zł dla nauczyciela mianowanego;
5603,19 zł dla nauczyciela dyplomowanego.
Gminy wyliczają jak to jest u nich i jeżeli w danej grupie jest mniej to muszą nauczycielom do 31 stycznia wyrównać. Oczywiście gminy nie chcą płacić nauczycielom za darmo więc odpowiednią ilość godzin lekcyjnych rezerwują na nadgodziny (robią to np. przy pomocy programu firmy Vulcan art.30). Oczywiście rozdział tych godzin następuje wg zasady "znajomi królika". I tu powinny wkraczać organy związkowe pilnując aby były te godz. rozdzielane po równo. Ale tak nie jest i w tej sytuacji są nauczyciele (którzy oczywiście głośno nie protestują) zarabiający po 8 tys. i są te "biedaki" mający po 4 tys. (średnio wychodzi 6 tys. więc gmina nie musi wyrównywać z art. 30).
Alina
06.04.2019 22:31
Problem płac u nauczycieli wynika z dużej rozpiętości wynagrodzeń wynikających z różnicy płac wg stopnia zawodowego i stażu pracy. I tak np. nauczyciel matematyki (obaj mgr i przygotowanie pedagogiczne) goły etat (18 lekcji tygodniowo) Stażysta - (do trzech lat bez wysługi) 2538 zł brutto Dyplomowany - (po 20 latach pracy) 3483+20% wysługi = 4180 zł Prawie dwa razy więcej a robią dokładnie to samo (a najczęściej stażysta robi to lepiej i z większym zaangażowaniem) Istnieje jeszcze art.30 KN, który wymusza na gminach dawanie nauczycielom nadgodzin aby wyrobili tzw. średnią krajową ( w 2019 dla nauczycieli dyplomowanych będzie to 5600 brutto). Jest to tzw. 14 pensja o której mało kto wie.
darek
06.04.2019 09:23
Podwyżka o poziom inflacji rozumiem, ale 30% ??? moęe 100% i zmniejszyć im pensum, takie żądania to skandal.
?
05.04.2019 22:13
Do roboty nieroby a nie strajkować A jak wam się nie podoba to na budowę cegły nosić
antybelfer
05.04.2019 09:05
Fakt nauczyciel oprócz nauczania do czego innego się nie nadaje. Nic więcej nie potrafi. Ot taka prawda. Jak nie pasuje zapraszam do sklepów wielkopowierzchniowych. Jacy to nauczyciele są biedni... oj straszne. Człowieku nie licz na państwo tylko weź się ogarnij i weź życie we własne ręce, oj ale przecież to budżetówka Wam się należy - jesteście jedną wielką mafią i niczym więcej. Nie bójcie się za Was przyjdą inni może w końcu powieje nowością i świeżym podejściem. Tylko płakać potraficie, że Wam źle, że dzieci niedobre, że rodzice nie wychowują jak trzeba. Proponuję zmienić pracę. W dzisiejszych czasach jest jej aż nadto, może nie będziemy się musieli szukać ludzi do pracy poza granicami.
Do "popieram" otóż bardzo łatwo zmienić pracę trzeba tylko chcieć, zmiana pracy zazwyczaj pomaga w rozwoju własnym. Ale co może powiedzieć nauczyciel, który przez ostatnie 40 lat uczył tego samego w tej samej szkole i tej samej klasie.
grzałeś w palnik?
05.04.2019 07:42
Tak, szczególnie ten co z mopsu żyje, he, he, he!!!
Wkoorw
05.04.2019 00:22
Oczywiście, pod warunkiem że będziesz płacił za przedszkole pełną kwotę, a nie jakieś ochłapy i zgrywał profesora Wilczura, kolego Jarczecz.
S. Pier
04.04.2019 23:52
Ci co nie chodzą na wywiadówki to najlepsi szkolni kontrolerzy. Takie ewenementy od 7 boleści.
Jarcecz
04.04.2019 23:25
Rodzice dzieci przedszkolnych podpisują umowę z przedszkolem na opiekę od poniedziałku do piątku w godzinach od do. Czy za nie wywiazanie się z umowy rodzic może żądać odszkodowania?
Smutna
04.04.2019 22:54
Rodzic, jasne że słowo "motloch" było przejaskrawieniem. Ale wiesz siedzę na tych wywiadów kach i schemat zawsze jest ten sam... Ci którzy powinni na nich być przede wszystkim ze względu na sytuację swoich dzieci - są standardowo nieobecni, jak jest składka na coś dla dzieci, zawsze problem opóźnienie. .. ale uwierz pod mopsem z wnioskiem o 500 byli pierwsi ! Co do rozdawnictwa pod postacią wyłudzen VAT, akurat jakieś pojęcie o tym mam. Wyłudzenia były są i będą dopóki w transakcjach poza krajowych będzie stawka VAT 0 %. Ale podręcznik do optymalizacji podatkowej jaki zaserwowali koledzy od "dwóch wiez" - majstersztyk i jeszcze będą wmawiać że białe jest czarne itd.
rodzic
04.04.2019 21:15
Sugerujesz, że ludzie, którzy dostają 500+, czyli rodzice, to motloch? Nie będzie dzieci, nauczyciele stracą miejsca pracy, bo szkoły będą niepotrzebne. Poza tym - nauczyciele są osobami bezdzietnymi według Ciebie? Nie dostają na swoje maloletnie dzieci? Czy też są, wg. CIEBIE, 'motlochem'?
rodzic
04.04.2019 21:09
Żadnych błędów w....... nie ma. A słowo "pisiorek' chyba nie występuje w słowniku języka polskiego? Więc kto chodził na wagary?
Grzegorz Stępień
Napisz komentarz
Komentarze