Symbolicznym przecięciem wstęgi dokonano otwarcia nowego oddziału Publicznego Żłobka nr 3 na osiedlu Pogorzelec. Pomieszczenia są przestronne, jasne, przytulne, a namalowane na ścianach motywy przenoszą dzieci w świat roślin i zwierząt, bardzo atrakcyjne są również zabawki i urządzenia, w które wyposażono placówkę.
Na tę chwilę czekało wielu rodziców, remont nowego oddziału żłobkowego na Pogorzelcu nareszcie zakończony. Jak pokazał efekt końcowy, warto było czekać. Pomieszczenia zaaranżowano w sposób bardzo nowoczesny, przestronny i jasny. Na ścianach wykonano malowidła przedstawiające zwierzęta i drzewa, których autorką jest lokalna artystka Karolina Bytnar. Dzieci mają kącik wypoczynkowy, jadalny i ku radości maluchów świetnie wyposażoną część zabawową z atrakcyjnymi urządzeniami. Remont pomieszczeń po Promyczku kosztował 600 tysięcy złotych. Całość inwestycji, w tym zatrudnienie pracowników, wyposażenie w zabawki i urządzenia, to koszt około miliona złotych.
- Jako gmina dbamy o naszych młodych mieszkańców, którzy chcieliby wrócić do pracy, a nie mają gdzie zostawić swoich pociech. Mam nadzieję, że w tym miejscu będziemy wspólnie wspomagali rodziców – mówiła podczas ceremonii otwarcia prezydent miasta Sabina Nowosielska.
- Pomysł odtworzenia miejsc żłobkowych w tym budynku związany był z przeniesieniem Promyczka. Historia żłobków jest zadziwiająca w naszym mieście, podobnie jak i w kraju. Na początku lat 90. było ich bardzo dużo, później się okazało, że nie potrzeba miejsc żłobkowych, bo babcie wypełniały tę niszę. Miejsca były likwidowane, jednak w naszym mieście zachowano ich wiele. Dzisiaj, zwiększając tę liczbę, powodujemy, że na Opolszczyźnie jesteśmy jednym z najlepiej zaopatrzonych miastem w tej mierze – podkreślił wiceprezydent Wojciech Jagiełło.
Nowy oddział żłobka powstał dzięki projektowi „Żłobek dla malucha szansą na powrót rodzica do pracy”. Na ten cel gmina otrzymała dofinansowanie w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Opolskiego na lata 2014-2020 i programu „Maluch+”.
Trochę przeraża brak firanek. Rozumiem, że to być może ze wzgledów bezpieczeństwa, ale mimo wszystko odbiera nieco przytulności. Ważne jednak, że projekt ukończony.
QW
04.04.2019 15:25
Pieniądze tak same nie przyszły, ktoś się musiał o nie postarać na szczeblu lokalnym.
?
30.03.2019 19:49
No i co z tego że rewelacyjne jak miejsc dalej brak
?
30.03.2019 15:40
Po wyborach nic już nikogo nie interesuje ważne koryto jest
Olo
30.03.2019 15:25
Zasługa władz miasta jest tu delikatnie mówiąc nie za duża, a czytając ten artykuł to odnosi się wrażenie, że to wszystko dzięki władzom miasta że powstały te miejsca dla dzieciaków Gdyby nie rządowy program "maluch+", z którego miasto dostało pieniądze na stworzenie tych dodatkowych miejsc to by dalej w naszym mieście był duży deficyt miejsc dla dzieci. Tak więc szanowna władzo miejska, trochę mniej pr-u , a więcej własnej pracy i pomysłów.
delegat
30.03.2019 13:59
silne i liczne delegacje założycieli urzędników, a rodzice w pracy
Piotr
30.03.2019 07:29
Fajnie, ale po wyborach to jakość powietrza nikogo nie interesuje.
mieszkaniec K-Koźla
29.03.2019 23:04
Maluszki będą mieć świetne warunki, opiekunowie również :)
Alina Nowicz
Napisz komentarz
Komentarze