Siatkarze Zaksy Kędzierzyn-Koźle odnieśli kolejne zwycięstwo w rozgrywkach PlusLigi. Zespół trenera Andrei Gardiniego pokonał w Katowicach miejscowy GKS 3:1. Świetną wiadomością dla kibiców wicemistrzów Polski jest powrót do gry Sama Deroo.
W wyjściowej szóstce zespołu z Kędzierzyna-Koźla znalazło się miejsce dla Sama Deroo, który od dłuższego czasu zmagał się z kontuzją. W pierwszej odsłonie belgijski przyjmujący grał w kratkę, a i jego koledzy nie prezentowali szczególnie wysokiej formy. Zaksa prowadziła już różnicą pięciu oczek (20:15) i wydawało się, że nie będzie miała problemów z ograniem rywali. Końcówka należała jednak do miejscowych, którzy wykorzystali niepewną grę kędzierzynian w ataku i wygrali do 24.
W drugiej odsłonie kibice oglądali zupełnie odmienioną Zaksę. Zespół Andrei Gardiniego bardzo dobrze grał blokiem, co było kluczem do ogrania gospodarzy. Kędzierzynianie pewnie zwyciężyli do 18 i wyrównali stan spotkania.
Bardzo podobny przebieg miał trzeci set. Zaksa od początku przeważała nad GKS-em i z minuty na minutę jej przewaga rosła. Tę partię meczu zakończyły dwa skuteczne ataki Łukasza Kaczmarka i nasz zespół był na prowadzeniu.
W czwartej partii gospodarze tylko przez kilka minut prowadzili wyrównaną wymianę z wicemistrzami Polski. Z dobrej strony pokazał się Deroo, który rozpędzał się z każdą akcją, a w ataku wspierali go Kaczmarek i Śliwka. Miejscowi odrobili część strat w końcówce, ale w decydujących chwilach nasi siatkarze stanęli na wysokości zadania i zasłużenie wygrali. MVP meczu został wybrany Łukasz Kaczmarek.
KK24
Napisz komentarz
Komentarze