Zaksa wraca znad morza na tarczy. Kędzierzynianie przegrali z Treflem Gdańsk

Siatkarze Zaksy Kędzierzyn-Koźle doznali trzeciej porażki w tegorocznej kampanii PlusLigi. Podopieczni Andrei Gardiniego ulegli drużynie Trefla Gdańsk w czterech setach.

Spotkanie z chimerycznym zespołem z Gdańska rozpoczęło się po myśli naszego zespołu, który dominował w początkowej fazie meczu. Gospodarze ani myśleli jednak oddawać pola kędzierzynianom i bardzo szybko odrobili czteropunktową stratę. Losy seta rozstrzygnęły się w końcówce. Przy stanie 22:22 w kontrze zapunktował pochodzący z Kędzierzyna-Koźla Patryk Niemiec, a chwilę później jego wyczyn powtórzył Maciej Muzaj i drużyna z Pomorza wygrała do 24.

Miejscowi poszli za ciosem i od pierwszych wymian drugiego seta osiągnęli przewagę nad zespołem Gardiniego. Kędzierzynianie mimo starań nie potrafili odrobić strat. Dobrą partię rozgrywał w naszych szeregach Łukasz Kaczmarek, ale atakujący Zaksy nie miał wsparcia ze strony kolegów z drużyny i gdańszczanie podwyższyli prowadzenie.

Wydawało się, że wicemistrzowie Polski otrząsnęli się po dwóch przegranych partiach i wrócą do gry w kolejnym secie. Zaksa prowadziła w trzecim secie 4:0, ale miejscowi nie odpuszczali. Gracze Trefla bardzo szybko odrobili straty i gra się wyrównała. Nerwową końcówkę lepiej znieśli gracze Gardiniego i było 2:1.

Przegrany set zmobilizował miejscowych, którzy od początku czwartej partii grali dobrze, czego efektem było prowadzenie gdańszczan. Podopieczni trenera Anastasiego byli skuteczni w kontratakach, a gracze Zaksy mieli problemy w ataku. Po bezbarwnej grze Zaksa przegrała do 21, a cały mecz 3:1.

Trefl Gdańsk - Zaksa Kędzierzyn-Koźle 3:1 (26:24, 25:20, 23:25, 25:21).