Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 02:49
Reklama
Reklama
Reklama

Kolej blokuje budowę terminala w porcie i nikt nie wie dlaczego. Inwestor na sesji rady miasta

Kolej blokuje budowę terminala w porcie i nikt nie wie dlaczego. Inwestor na sesji rady miasta
Nowe silosy w kozielskim porcie od wielu miesięcy stoją i rdzewieją. Powód jest prozaiczny - kolej nie chce udostępnić fragmentu torów, które umożliwią połączenie terenu z linią przebiegającą przez Kłodnicę. Nikt nie wie, co jest powodem blokady ani kiedy zostanie ona zdjęta.

Port w Koźlu, niegdyś jeden z największych tego rodzaju obiektów w Europie, już w latach 70. ubiegłego wieku zaczął tracić na znaczeniu wraz z odwrotem od żeglugi śródlądowej władz PRL. W efekcie popadł w ruinę, a wraz z nim dawna dzielnica portowa. Od lat miasto próbowało znaleźć inwestora, który na nowo zagospodarowałby teren. Pojawiały się nawet pomysły, aby oddać go za symboliczną złotówkę. Oby tylko zatrzymać rozgrabianie resztek infrastruktury przez złomiarzy. Karta odwróciła się kilka lat temu, gdy pojawiły się perspektywy na rewitalizację dróg wodnych i powrót do żeglugi śródlądowej.

Już w 2014 roku, pod koniec prezydentury Tomasza Wantuły, w Kędzierzynie-Koźlu pojawił się inwestor zainteresowany wskrzeszeniem portu. Negocjacje przejęła i sfinalizowała prezydent Sabina Nowosielska. W czerwcu 2017 roku spółka KK Terminale kupiła teren od miasta i niemal od razu rozpoczęła proces inwestycyjny. Rok temu zaczęły się problemy. Kolej odstąpiła od rozmów dotyczących przyłączenia portu do linii kolejowej. Ostatecznie w sierpniu inwestor ogłosił, że wstrzymuje prace do czasu wyjaśnienia sytuacji - funkcjonowanie terminala w dużej mierze ma opierać się właśnie na transporcie kolejowym. Wszystko rozbija się o około 500 metrów torowiska.

- Pierwotnie planowaliśmy, że rozpoczęcie działalności operacyjnej pierwszego terminala nastąpi wiosną tego roku. Budowa szła pełną parą, nasz generalny wykonawca poinformował nawet, że wyprzedzi zakładany harmonogram. Właśnie teraz moglibyśmy otwierać terminal. Tak się nie stało. Powodem zatrzymania inwestycji była blokada 500-metrowego odcinka dojazdu kolejowego do portu przez PKP SA. Do dziś nie uzyskaliśmy odpowiedzi, dlaczego tak postanowiono - tłumaczył podczas obrad Jarosław Zemło, prezes KKT.

Spółka - zapewniał Zemło - interweniowała nawet u premiera, który przekazał sprawę ministrowi infrastruktury. Nie pomogło. W odpowiedzi dowiedziała się jedynie, iż jest prowadzony "rekonesans biznesowy". Co dziwi najbardziej, inwestor nie ma żadnych problemów z porozumieniem się ze spółką PKP Polskie Linie Kolejowe (podpisano umowę), do której należy linia prowadząca przez Kłodnicę. Fragment torów do portu jest jednak własnością PKP SA.

- Najpierw chciano nam ten teren sprzedać. Dla PKP to obciążenie. Infrastruktura jest zdewastowana. Potem usłyszeliśmy, że sprzedaż jest niemożliwa więc zaczęliśmy negocjowanie dzierżawy. Ostatecznie jednak PKP, jednym zdaniem, oświadczyło, że odstępuje od rozmów. Od tamtej pory jest cisza - relacjonował Jarosław Zemło.

Port w Koźlu i wstrzymana budowa pierwszego terminala.


Równolegle spółka przeszła szereg kontroli skarbowych (według zapewnień Jarosława Zemło nie stwierdzono nieprawidłowości), jej działalnością interesowały się też organy ścigania.

Wystąpieniu przedstawicieli KK Terminale na sesji rady miasta poza radnymi gminnymi i przedstawicielami urzędu miasta przysłuchiwali się też radni sejmiku województwa i poseł Mniejszości Niemieckiej Ryszard Galla. Z zaproszenia na obrady nie skorzystało PKP, nie pojawił się też senator Prawa i Sprawiedliwości Grzegorz Peczkis, który w przeszłości miał uwagi głównie dotyczące procedury sprzedaży portu. Nikt z obecnych na sali nie był w stanie wyjaśnić, czym kieruje się PKP i jakie są rzeczywiste powody blokady.

- To, co  zostało tu przedstawione, nie mieści się w głowie. Jest zupełnie niezrozumiałe. Mam nadzieję, że wszystko uda się wyjaśnić, a inwestycja będzie kontynuowana - komentował radny Adam Oczoś.

Z wypowiedzi przedstawicieli KK Terminale wynikało, że spółka, przynajmniej na dzień dzisiejszy, nie zamierza rezygnować z inwestycji.

Do tej pory spółka włożyła w budowę portu 55 mln zł. Przygotowuje się również do zagospodarowania drugiego pirsu, gdzie ma powstać terminal kontenerowy, trzeci jest przeznaczony na produkty sypkie. Łącznie cała inwestycja szacowana jest na ponad 300 mln zł.

Zgodnie z umową z inwestorem miasto wybudowało już nową drogę dojazdową do portu. W sumie na wszystkie inwestycje drogowe w tej części miasta wydano już około 8 mln zł. Trwa także uzbrajanie terenów należących do gminy w rejonie portu.

- Wierzymy, że po zakończeniu inwestycji wokół portu ulokować będą chcieli się także inni przedsiębiorcy - mówił wiceprezydent Artur Maruszak.

Na razie jednak wszystko stoi.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

łuki 25.06.2019 08:14
He, he, he. Kolej (PKP) blokuje i nikt nie wie dlaczego, a tu niespodzianka, bo są jeszcze tacy co wiedzą: Zatrzymani przez CBA mieli podjąć próbę utrudnienia przeprowadzenia przetargu na zamówienie publiczne, usiłować dokonać oszustwa na szkodę PKP Polskie Linie Kolejowe na ponad miliard złotych - wynika z informacji PAP. Mieli też podjąć próbę działania na szkodę konkurencyjnego oferenta w przetargu oraz przekroczyć swoje uprawnienia i obowiązki. Naczelnik wydziału komunikacji społecznej Biura Temistokles Brodowski potwierdził, że funkcjonariusze katowickiej delegatury CBA dokonali zatrzymań na Mazowszu i Dolnym Śląsku oraz w woj. zachodniopomorskim. Po nitce do kłębka, albo też od kłębka do nitek. A w senacie kibel zajęty?

mirek 01.04.2019 11:57
To co z tym portem, buduja czy dalej reka w nocniku? Po co zapraszali KK terminale na sesje rady miasta,zeby miec czyste sumienie!? Redakcja KK24 niech cos napisze na PRIMA APRYLIS !!

TAK 31.03.2019 10:32
Po prostu trzeba przeczekać . Aż nastąpi zmiana rządzących . Jaśniej Ani poprzedni prezydent , ani obecny prezydent , nie jest po linii rządzących . A przedstawiciel kolei , jest nie kumaty , z innego sortu.

Wójt 15.03.2019 20:44
Dziwne dlaczego tak bardzo podkreślasz - blokowanie torów - ale najważniejsze to że port powinien spełnić swój wodny sposób egzystencji a nie jakieś inne wydumane . A może firma powinna postarać się o koncesję na lotnicze albo kosmiczne transporty . Wszystko to ściema i sposób na niespełnienie obietnic . A LEJDI Z RATUSZA W KOLEJNYCH POCZYNANIACH OBROBI NAS Z KOLEJNYCH MILIONÓW - to potrafi- jest mistrzyn ią wysysania mamony .

CK 13.03.2019 13:49
Chyba wierzysz w to co mówisz. Nie od 3 lat, tyko od 1989. Za poprzedniej władzy było jeszcze gorzej, w myśl zasady "jak dasz to i ty coś z tego masz".

Smutna 11.03.2019 02:00
Gdyby te wybory wygrał ktoś inny... Napewno uzdrowilby sytuację.

stary kolejarz 07.03.2019 20:41
Nie tak latwo prasa nawet niezalezna ma to gdzies , pisalem do powaznych gazet moze p Jaworowicz?? My robaczki jestesmy w d...!!! magistrat tez ma to w d...!!

wesley55 07.03.2019 17:33
A może ludzie z magistratu wysłali by zaproszenie dla jakieś niezależnej TV niech nagłośnią na całą Polskę ten SABOTAŻ !!!! ,,Dobra zmiana,, tylko czwartej władzy się obawia.

norab 07.03.2019 17:18
Kiedys w latach trzydziestych w porcie bylo zarejestrowanych ponad 500 jednostek plywajacych. Transport rzeczny jest najbardziej ekonomiczny i ekologiczny. Nasze miasto traci na tej inwestycji, ktos to celowo sabotuje. Ja bym zabigal jeszcze o budowe kanal Odra-Dunaj oraz Odra-Wisla. To bylby wielki kop gospodarczy dla wielu krajow naszego regionu.

onyx 07.03.2019 12:48
W tym steku pytań "dlaczego' zabrakło jednego.Zasadniczego.Dlaczego kolej blokuje budowę terminala.I takie sobie pytanie zadaj, mości Obserwatorze ;-) nie starając się robić czytającym Twoje wywody tzw.wodę z mózgu i kierować sens blokady na inne tory.

as 07.03.2019 11:42
"Dlaczego w tym Miastem zarządzają ludzie, którzy się do tego nie nadają?" a na kogo ludzie głosowali? "lud wybrał lud ma!"

mirek 07.03.2019 11:40
Ten port Kozle jest zagrozeniem dlaZAK,mysle ze musimy poczekac co wyjdzie z tego sledztwa .Kibicuje KK TERMINALE od poczatku, nawet ze nie maja swojej internetowej strony ktora jest w budowie.Nie chcalbym sie pomylic!!

mądry i oczytany 07.03.2019 10:18
czyli dziękujemy temu na którego moja Mama mówiła: Synku nie baw się z tym "ognistowłosym chłopcem niskiego wzrostu"

efghjr 07.03.2019 09:03
Masakra jakaś. Od kilkudziesięciu lat port to ruina. Pojawia się inwestor który za kilkanaście milionów kupuje tę ruinę, zaczyna budowę i nagle sprawą interesuje się pewien senator i budowa staje. Na kilometr sprawa śmierdzi. Szkoda bo była spora szansa na nowe miejsca pracy i jakiś impuls dla rozwoju miasta a tak zostanie kilka zardzewiałych zbiorników i pewnie lata sądzenia się o odszkodowania.

Obserwator ;-) 07.03.2019 07:24
Pytanie: Dlaczego cały czas "Inwestor" buduje podkładkę w formie blokady udostępnienia torów?. Dlaczego wydał pieniądze na zakup ternu portu?. Dlaczego i w jakim celu Gmina Kędzierzyn - Koźle wywłaszczyło grunty i wybudowało drogę, którą nie można wprowadzić transportu kołowego zastępczego?. Dlaczego Gmina sprzedała tak strategiczny teren za tak banalne pieniądze?. Dlaczego nie są prowadzone roboty budowlane w celu zakończenia części terminalu dla obsługi transportu kołowego?. Dlaczego "Inwestor" nagminnie tworzy sztuczną teorię o blokadzie?. Dlaczego Gmina K-K nie egzekwuje od "Inwestora" postępu prac na terenie terminalu?. Dlaczego szuka się w tym całym polityczno - biznesowym - kolesiowskim układzie winy innej opcji politycznej, czy osób, które miałyby bezpośredni wpływ i interes w blokowaniu tej inwestycji?. Dlaczego nie są ujawnione dokumenty określające zobowiązania wszystkich stron?. Dlaczego w tym Miastem zarządzają ludzie, którzy się do tego nie nadają?. itd. itd itd. Pytań jest jeszcze więcej, na które nie ma odpowiedzi i nie będzie. "Inwestor" i Gmina są utopione w g.....nie, które sami przedwyborczo narobili. I teraz razem za rączkę muszą się z niego wyczyścić i opłukać.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ