Mszą świętą w kościele parafialnym w Koźlu i krótką uroczystością pod pod tablicą na byłym budynku urzędu bezpieczeństwa przy ulicy Piastowskiej mieszkańcy Kędzierzyna-Koźla uczcili obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
W uroczystościach zorganizowanych przez prezydenta miasta i starostę powiatu udział wzięli: senator Grzegorz Peczkis, wicemarszałek województwa Roman Kolek, starosta powiatu Małgorzata Tudaj, sekretarz miasta Zbigniew Romanowicz, a także radni, przedstawiciele organizacji, służb i zwykli mieszkańcy miasta.
Obchody Narodowego Dnia Żołnierzy Wyklętych w Kędzierzynie-Koźlu rozpoczęły się od uroczystej mszy świętej w kościele parafialnym pw. św. Zygmunta i Jadwigi Śląskiej, po której uczestnicy wydarzenia przemaszerowali pod budynek bursy, w którym po wojnie mieściła się katownia Urzędu Bezpieczeństwa.
Bolesław Bezeg z Muzeum Ziemi Kozielskiej przypomniał historię kozielskich Żołnierzy Wyklętych ze zrzeszenia niepodległościowego Wolność i Niezawisłość. Jesienią 1948 roku grupa około 30 członków organizacji została pojmana, a następnie uwięziona w lochach budynku przy ulicy Piastowskiej przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa. Po półrocznym brutalnym śledztwie Sąd Wojskowy z Katowic na procesie pokazowym skazał ich za działalność patriotyczną na kary od 6 do 12 lat więzienia, konfiskatę mienia i utratę praw obywatelskich.
Cztery lata temu, dzięki staraniom Bogusława Rogowskiego, na budynku bursy znalazła się tablica upamiętniająca Żołnierzy Wyklętych działających na naszych ziemiach. Wspomniał o tym senator Grzegorz Peczkis, który wygłosił okolicznościowe przemówienie. Uczestnicy uroczystości złożyli kwiaty pod tablicą i wspólnie zaśpiewali Rotę.
Reklama
Obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Kędzierzynie-Koźlu. FOTOREPORTAŻ
- 01.03.2019 17:25
Napisz komentarz
Komentarze