Objazdy i zmiany w organizacji ruchu na terenie miasta stwarzają problemy nie tylko zmotoryzowanym mieszkańcom Kędzierzyna-Koźla. Na wzmożony ruch pojazdów na osiedlowych drogach narzekają mieszkańcy Pogorzelca.
W tej sprawie z interwencją do naszej redakcji zgłosiła się jedna z czytelniczek portalu kk24.pl.- Może policja powinna zainteresować się ulicą Moniuszki? Kierowcy jeżdżą tu jak wariaci. Rozumiem, że jest objazd, ale niektórzy jeżdżą ile fabryka dała, oby nie doszło do tragedii – napisała pani Bożena.
Zamknięcie remontowanej ulicy Kozielskiej oraz wyłączenie z ruchu kołowego wiaduktu spowodowało, że znaczna część zmotoryzowanych mieszkańców Pogorzelca, aby wydostać się do Śródmieścia musi przebić się mniejszymi ulicami do łącznika z obwodnicą. Osiedlowe drogi zaroiły się od pojazdów. Wąskie uliczki, na których często i gęsto parkują mieszkańcy okolicznych budynków to trudny teren dla kierowców. Słaba widoczność w połączeniu z dużym ruchem pieszych sprawia, że chwilowo robi się niebezpiecznie.
Postanowiliśmy zapytać kędzierzyńsko-kozielskich policjantów o sprawę. Mundurowi zapewniają, że przyjrzą się sprawie.
- Zawsze reagujemy na tego typu sygnały ze strony mieszkańców. Staramy się na bieżąco monitorować sytuację na drogach miasta i powiatu. Również w tym przypadku będziemy bacznie przyglądać się ulicy Moniuszki oraz innym okolicznym drogom – odpowiada podkomisarz Magdalena Kowalska, rzecznik prasowy policji w Kędzierzynie-Koźlu.
Funkcjonariusze drogówki sprawdzą teraz, czy wzmożony ruch na osiedlowych drogach może stanowić niebezpieczeństwo dla kierowców i mieszkańców osiedla. Jeśli teza ta potwierdzi się, to mundurowi częściej będą zaglądali w tę część miasta.
Reklama
Mieszkańcom Pogorzelca nie podoba się wzmożony ruch na osiedlowych drogach
- 05.08.2015 16:33
Napisz komentarz
Komentarze