Konkurs dotyczył dwa stanowisk aplikantów w straży miejskiej. Mimo że pracodawcą jest magistrat, nie są to posady typowo urzędnicze. Aplikanci muszą liczyć się z trudami służby.
Najwyraźniej jednak dla wielu osób to lepsze niż siedzenie za biurkiem. Przyciągać mogą też przyzwoite zarobki (nawet do 2,7 tys. zł brutto), praca etatowa i brak wyśrubowanych wymagań na etapie rekrutacji – sprawność pod względem fizycznym i psychicznym wystarczyło poświadczyć na piśmie. To wszystko sprawiło, że dokumenty w procesie rekrutacyjnym złożyło aż 14 osób. Było więc siedmiu kandydatów na jedno miejsce pracy. Po spełnieniu wymagań formalnych (m.in. wykształcenie średnie i niekaralność) przeszli oni do kolejnego etapu rekrutacji, a po rozmowach kwalifikacyjnych wybrano spośród nich dwóch mężczyzn. Obaj są mieszkańcami Kędzierzyna-Koźla. Aplikanci będą pracować w terenie.
Reklama
Nowi strażnicy miejscy w Kędzierzynie-Koźlu zaczną służbę na ulicy
- Grzegorz Stępień
- 05.08.2015 10:00
Data dodania:
05.08.2015 10:00
Napisz komentarz
Komentarze