Leszek Pietrzak
Temat utworzenia w Kędzierzynie-Koźlu hospicjum przewijał się w dyskusji publicznej w ostatnich kilku kadencjach samorządu. Kolejne władze przedstawiały różne koncepcje utworzenia miejsca, w którym osoby w stanie terminalnym miałyby otrzymać opiekę. Lata mijały, ale w ślad za składanymi obietnicami nie szły konkretne działania. Przełom nastąpił w minionej kadencji samorządu.
Władze miasta zadecydowały, że hospicjum powstanie w Kłodnicy. Wcześniej wydawało się, że placówka może powstać w jednym z budynków kompleksu szpitalnego przy ulicy Judyma. Roboty budowlane ruszyły w pierwszym kwartale 2018 roku. Wyburzono gmach byłego przedszkola przy ulicy Szymanowskiego, w którego miejscu powstaje zupełnie nowy budynek. Pierwotnie miał on być gotowy pod koniec ubiegłego roku, ale miasto wydłużyło termin realizacji inwestycji.
Hospicjum dysponować będzie 11 miejscami dla osób w terminalnych stadiach chorób, pokojem hotelowym i przychodnią paliatywną. Prace budowlane kosztują miasto 6,7 miliona złotych, dodatkowe pół miliona może pochłonąć jego urządzenie. Partnerem gminy w prowadzeniu placówki jest opolski oddział Caritas. Łącznie na budowę i uruchomienie hospicjum urząd i Caritas pozyskały blisko pięć milionów złotych z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Opolskiego.
- Dyskusja o utworzeniu hospicjum trwała w Kędzierzynie-Koźlu przez kilkanaście lat. Dopiero w 2015 roku podjęliśmy decyzję o jego utworzeniu, za co dziękuję radnym miejskim. Byliśmy tak zdeterminowani, że całą kwotę zabudżetowaliśmy z pieniędzy gminy. Dzięki panu marszałkowi udało nam się zdobyć duże dofinansowanie ze środków europejskich. W imieniu wszystkich mieszkańców miasta dziękuję - mówiła przed podpisaniem umowy prezydent miasta Sabina Nowosielska.
Ksiądz prałat Arnold Drechsler wskazywał, że prowadzenie opieki paliatywnej nie powinno być przedmiotem działalności komercyjnej, dlatego cieszy się, że miasto zdecydowało się na współpracę z Caritas.
- W etapie terminalnym jesteśmy prawie że bezsilni, ale ciągle obecni. Myśląc o hospicjum stacjonarnym chcemy przyjść z pomocą osobom dotkniętym tym trudnym doświadczeniem, ale także najbliższemu otoczeniu tych osób - mówił ksiądz prałat Arnold Drechsler, dodając, że na terenie województwa Caritas prowadzi już jedno hospicjum stacjonarne oraz dziesięć hospicjów domowych, które łącznie niosą pomoc około tysiącowi osób. Największym wyzwaniem w kontekście uruchomienia placówki w Kędzierzynie-Koźlu będzie skompletowanie obsługi dla hospicjum.
- To prawdziwy węzeł gordyjski, dlatego, że nie ma specjalistów z zakresu opieki paliatywnej, a ci, którzy są, bardzo się cenią. Znalezienie dobrych lekarzy i personalu pielęgniarskiego nie będzie łatwe - ocenił dyrektor opolskiego oddziału Caritas.
Ze strony urzędu marszałkowskiego umowę z prezydent miasta i księdzem Drechslerem podpisali marszałek województwa opolskiego Andrzej Buła i członek zarządu województwa Szymon Ogłaza.
Napisz komentarz
Komentarze