Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 10:02
Reklama
Reklama
Reklama

Muzeum pożarnictwa chce wóz drabinowy z Koźla. Na nowy strażacy muszą jeszcze poczekać

Gdy wchodził do służby, niektórych strażaków z komendy w Kędzierzynie-Koźlu nie było jeszcze na świecie. Weteran pożarnictwa, zasłużony wóz-drabina SCD 37 Iveco jeszcze przez kilkanaście miesięcy posłuży ratownikom z naszego powiatu, choć o "babcię" - jak pieszczotliwie nazywają pojazd strażacy, dopytuje już Centralne Muzeum Pożarnictwa z Mysłowic.

O problemie strażacy mówią głośno od kilku lat. Rok temu na sesji rady powiatu komendant Stadniczuk przekonywał, że rok 2018 będzie ostatnim w służbie wysłużonego pojazdu. Wielce prawdopodobne było, że wóz nie przejdzie kolejnego przeglądu technicznego. Brak środków na zakup nowego pojazdu spowodował, że strażacy muszą chuchać i dmuchać na zasłużoną "babcię", aby ta jeszcze przez kilkanaście miesięcy była w sprawności bojowej.

- Centralne Muzeum Pożarnictwa w Mysłowicach wyraziło zainteresowanie naszym samochodem-drabiną. Rok produkcji 1991 powoduje, że faktycznie bardziej nadaje się on na eksponat niż wyposażenie służby strażaków. Póki jednak nie pozyskamy nowej, to ta stara drabina będzie w tak zwanym podziale bojowym, czyli będzie jeździła do zdarzeń - opowiada brygadier Mirosław Stadniczuk, komendant powiatowy PSP w Kędzierzynie-Koźlu.

Informacja przekazana przez komendanta wywołała uśmiechy na twarzach radnych powiatowych, ale sytuacja strażaków nie jest wesoła. Na szczęście rozwiązanie problemu jest kwestią kilkunastu miesięcy.

- Mamy potwierdzone, że w 2020 roku zostaniemy wzbogaceni o samochód-drabinę 40-metrową, czyli z większym zasięgiem niż tę, którą mamy obecnie (ma 30 metrów długości - red.). Dziękuję naszym strażakom za dbałość i prawidłowo konserwację drabiny, ona dalej działa i w tym roku musi działać - zapowiada brygadier Mirosław Stadniczuk.

Wysłużone Iveco wyjeżdża do wszystkich pożarów, w których zachodzi podejrzenie konieczności działania na wysokości, do pożarów budynków wielkopowierzchniowych. Zakup nowego wozu-drabiny to wydatek rzędu 2,8 - 3,5 miliona złotych.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ