Po dwóch latach przerwy siatkarski Puchar Polski mężczyzn powróci do Kędzierzyna-Koźla. W finale rozgrywek Zaksa nie pozostawiła ekipie Jastrzębskiego Węgla żadnych złudzeń, wygrywając w czterech setach.
Turniej finałowy Pucharu Polski mężczyzn rozegrano we wrocławskiej hali Orbita. W meczach półfinałowych Zaksa okazała się lepsza od Warty Zawiercie, a drużyna Jastrzębskiego Węgla odprawiła z kwitkiem Onico Warszawę.
Od początku spotkania ekipa z Jastrzębia grała bardzo dobrą siatkówkę i zespół Andrei Gardiniego miał duże problemy. W połowie seta kędzierzynianie mieli cztery oczka straty do rywala, ale wicemistrzowie Polski nie zamierzali składać broni. Nasz zespół wygrał kilka ważnych wymian, co podcięło skrzydła Dawidowi Konarskiemu i spółce. Końcówka to dominacja Zaksy, która zwyciężyła do 20.
Druga odsłona to koncertowa gra naszej drużyny. Kędzierzynianie już na starcie wypracowali sobie kilkupunktową przewagę, która z biegiem czasu się zwiększała. Ostatecznie rywale zdobyli tylko 13 oczek i Zaksę dzielił już tylko jeden set od sięgnięcia po trofeum.
W trzecim secie Jastrzębianie poprawili swoją grę i kibice zgromadzeni w hali Orbita znów oglądali ciekawe widowisko. Początkowo to zespół Roberto Santilliego miał przewagę, ale z czasem Zaksa odrobiła straty. W końcówce rywale znów dominowali. Kędzierzynianie obronili dwie piłki setowe, ale w trzeciej Dawid Konarski obił nasz blok i było 2:1.
Przegrany set wpłynął mobilizująco na siatkarzy Zaksy, którzy od początku czwartej odsłony grali zdecydowanie lepiej i szybko osiągnęli kilka oczek przewagi nad przeciwnikiem. Jastrzębianie ambitnie walczyli, ale nie byli w stanie odrobić strat i po dwóch latach przerwy Puchar Polski wrócił do Kędzierzyna-Koźla.
piątek, 22 listopada 2024 09:05
Napisz komentarz
Komentarze