W spotkaniu 13. kolejki PlusLigi Zaksa Kędzierzyn-Koźle ograła na wyjeździe PGE Skrę Bełchatów. Kędzierzynianie zachowali miano jedynej niepokonanej drużyny w lidze.
Spotkanie aktualnych mistrzów Polski z drugą drużyną ubiegłego sezonu rozpoczęło się po myśli gospodarzy. Zaksa mimo słabego początku zdołała odrobić straty i doprowadzić do emocjonującej końcówki. W niej górą byli kędzierzynianie, którzy w grze na przewagi wygrali do 25.
Podrażnieni gospodarze świetnie rozpoczęli drugą partię, ale po kilku minutach nasz zespół doprowadził do remisu. W kluczowym momencie lepiej zaprezentowali się miejscowi. Zaksa przegrała kilka ważnych piłek i mimo ambitnej walki przegrała do 23.
W trzecim secie kędzierzynianie przejęli inicjatywę i po kilku minutach wyrównanej gry wyszli na prowadzenie. Zaksa grała dobrze w ataku, do tego wzmocniła grę w obronie i zasłużenie wygrała, obejmując prowadzenie.
Dobrze grająca ekipa Gardiniego świetnie weszła w czwartego seta i szybko wyszła na kilkupunktowe prowadzenie. Z biegiem czasu gra się wyrównała i kibice ponownie oglądali emocjonujące widowisko. W końcówce nasz zespół odrobił dwupunktową stratę i zdołał przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Tym samym Zaksa zachowała miano jedynej niepokonanej drużyny w lidze i umocniła się na prowadzeniu.
PGE Skra Bełchatów - Zaksa Kędzierzyn-Koźle 1:3 (25:27, 25:23, 20:25, 22:25.
Reklama
Bełchatów zdobyty! Zaksa kontynuuje zwycięską passę na parkietach Plusligi
- KK24
- 22.12.2018 16:02
Napisz komentarz
Komentarze