Już wiadomo, dlaczego kierowca opla corsy zignorował znaki, wymusił pierwszeństwo i doprowadził do kolizji. Mężczyzna był pod wpływem alkoholu.
Do zdarzenia doszło we wtorek przed godz. 9. Opel corsa kierowany przez 42-letniego mężczyznę wjechał na skrzyżowanie z podporządkowanej ulicy 1 Maja, wymuszając pierwszeństwo na audi poruszającym się ulicą Pionierów. Doszło do kolizji, w wyniku której audi znalazło się na trawniku, taranując wcześniej słupki. Przez kilkadziesiąt minut na skrzyżowaniu występowały utrudnienia w ruchu. Interweniowała policja i straż pożarna.
Jak poinformowała komisarz Magdalena Nakoneczna z policji w Kędzierzynie-Koźlu, sprawca kolizji, kierowca corsy, miał w organizmie 0,4 promila alkoholu. Miał też sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Wcześniej już wsiadał na za kółko na podwójnym gazie.
Na szczęście na skutek zdarzenia nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Kierowca, który spowodował kolizję, był pod wpływem alkoholu i nie miał prawa jazdy
- Redakcja
- 12.12.2018 08:43
Napisz komentarz
Komentarze