Głównym punktem na mapie przejazdu „Szydłobusu”, czyli autobusu wyborczego Beaty Szydło, który niedawno służył jeszcze kandydatowi PiS na prezydenta Andrzejowi Dudzie, było dziś oczywiście Opole, ale dotarł on też m.in. na Górę Św. Anny, do Głubczyc, a w przelocie także do Kędzierzyna-Koźla. Z Szydło rozmawiał m.in. radny PiS rady miasta Grzegorz Peczkis.
- Poruszyliśmy głównie kwestie komunikacyjne, z którymi dla mieszkańców naszego powiatu i miasta wiążą się poważne problemy. To niemogąca dojść do skutku budowa ronda w miejscu niebezpiecznego skrzyżowania w Reńskiej Wsi, a także niedogodności, jakie spotykają pieszych, którzy chcą przejść pod wiaduktem w centrum miasta i planach budowy tam dodatkowego tunelu. To sprawy, których rozwiązanie wydaje się ponad siły obecnych władz – relacjonuje Peczkis.
Niewykluczone, że Beata Szydło we wrześniu ponownie przyjedzie do Kędzierzyna-Koźla, aby tym razem oficjalnie spotkać się mieszkańcami.



Napisz komentarz
Komentarze