Przed sądem okręgowym w Opolu rozpoczął się proces 27-letniego Sebastiana P. Mieszkaniec Kędzierzyna-Koźla został zatrzymany w sierpniu, gdy przewoził blisko pół kilograma amfetaminy z Rotterdamu.
Zatrzymanie 27-letniego Sebastiana P. miało miejsce 13 sierpnia bieżącego roku. Mężczyzna podróżował busem z Rotterdamu do Kędzierzyna-Koźla. Śledczy wcześniej otrzymali informacje, że mieszkaniec naszego miasta może być w posiadaniu znacznej ilości narkotyków. W trakcie kontroli pojazdu pies służbowy wskazał na bagaż 27-latka. W środku policjanci znaleźli dwie foliowe torby wypełnione białym proszkiem i posypane pieprzem. Dalsze badania wykazały, że ujawniona substancja do amfetamina o wadze ponad 460 gramów.
Wczoraj kędzierzynianin stanął przed sądem. Sebastian P. przyznał się do zarzucanego mu czynu. 27-latek wyznał przed sądem, że narkotyki przewoził na zlecenie znanego mu dilera, u którego wcześniej się zaopatrywał. Gdy oskarżonemu zabrakło pieniędzy na zakup kolejnej porcji narkotyków, diler miał zaproponować mu, aby przywiózł dla niego większą ilość narkotyków z Holandii, za co sam dostanie 50 gramów amfetaminy. Sebastian P. przystał na tę propozycję.
Podczas pierwszej rozprawy kędzierzynianin złożył przed sądem obszerne wyjaśnienia. Nie chciał jednak zdradzić personaliów zleceniodawcy przemytu, co tłumaczył obawą o bezpieczeństwo swoich bliskich. 27-latek przekonywał, że to uzależnienie od narkotyków skłoniło go do przyjęcia propozycji dilera. Tej wersji zaprzeczył jeden ze świadków, wobec czego pełnomocnik oskarżonego wniósł o zbadanie Sebastiana P. przez biegłego psychiatrę pod kątem uzależnienia od narkotyków. Rozprawa została odroczona do czasu poznania wyników badań.
Mężczyźnie grozi kara od 3 do 15 lat pozbawienia wolności.
Reklama
Narkotykowy kurier z Kędzierzyna-Koźla stanął przed sądem. Grozi mu kara do 15 lat więzienia
- 29.11.2018 20:12
Napisz komentarz
Komentarze