Radość w obozie rządzącym, oburzenie u opozycji. Komentarze po wczorajszej sesji rady powiatu

Podczas wczorajszej sesji rady powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego poznaliśmy nowy zarząd i podział funkcji w radzie. Przypieczętowanie wyboru władz kończy etap spekulacji i otwiera przed nowym zarządem drogę do pracy. Nie wszyscy radni podzielają jednak optymizm rządzącej koalicji. Rozdział stanowisk w radzie krytykują radni opozycyjnego klubu Prawa i Sprawiedliwości.

Wczorajsze głosowania przebiegły po myśli koalicji komitetu Sabiny Nowosielskiej-Koalicja Obywatelska i Mniejszości Niemieckiej. Nowo wybrany zarząd może rozpocząć prace.

- Przede wszystkim chcemy poprawić dostępność klientów, petentów, uczniów do jednostek funkcjonujących w powiecie. Koalicja została zawiązana z rozsądku. Mamy roszady w zarządzie. Jego dotychczasowi członkowie przeszli do prezydium rady. Stanisław Węgrzyn jest fachowcem do spraw inwestycji i remontów, Paweł Masełko - młody człowiek, który już drugą kadencję uczy się samorządu. Siłą doświadczenia jest Marian Wojciechowski, takiej osoby nam potrzeba. Naszymi priorytetami będą służba zdrowia, infrastruktura drogowa, oświata i pomoc społeczna, czyli rodzicielstwo zastępcze i dom dziecka - komentowała na gorąco starosta Małgorzata Tudaj.

W podobnym tonie wypowiadał się wicestarosta Józef Gisman: - Przygotowujemy się do następnej, nieco dłuższej, bo pięcioletniej kadencji. Mamy kilka planów oraz już rozpoczęte działania, myślę, że mieszkańcy będą zadowoleni z naszej pracy. Tworzymy koalicję, która sprawdziła się w poprzedniej kadencji (...) Podczas pierwszych sesji zarysowuje się podział - musi powstać układ koalicyjny, który przeforsowuje pewne osoby. Jestem jednak przekonany, że docelowo będziemy współpracować z wszystkimi radnymi.

Koalicja działa w oparciu o dwa pisemne dokumenty.- Pierwszy podpisaliśmy z panią Sabiną Nowosielską - określa on ramy programowe i kształt zarządu oraz wskazuje przewodniczącego rady. Drugi podpisaliśmy z wszystkimi radnymi wchodzącymi w skład koalicji, ustaliliśmy pewne funkcje i priorytety - tłumaczy wicestarosta Gisman.

W poprzedniej kadencji samorządu udawało się uniknąć sporów, radni harmonijnie współpracowali, a opozycja rzadko dawała o sobie znać. W nowej kadencji sytuacja może ulec zmianie. Pierwszym tego symptomem był wczorajszy sprzeciw radnych Prawa i Sprawiedliwości odnośnie wyboru nowych władz rady. W imieniu klubu oświadczenie złożył radny Andrzej Lachowicz. Kością niezgody był wybór wiceprzewodniczących rady oraz szefa komisji rewizyjnej. Wszystkie te funkcje przypadły w udziale radnym rządzącej koalicji, co wywołało oburzenie opozycji. Poniżej treść jej oświadczenia:

Oświadczenie radnych Prawa i Sprawiedliwości Rady Powiatu Kędzierzyńsko-Kozielskiego

W dniu dzisiejszym w Kędzierzynie-Koźlu zdeptane zostały przyjęte od dziesięcioleci tradycje demokratycznej reprezentacji społecznej w sprawowaniu władzy. Wybrani w wolnych, uczciwych i powszechnych wyborach radni z Prawa i Sprawiedliwości pozbawieni zostali przyjętego w chlubnej tradycji Polskiej udziału w prowadzeniu Komisji Rewizyjnej, jak również nie przyznano im symbolicznego v-ce przewodniczącego Rady Powiatu.

Zwyczaj ten pielęgnowany od wielu lat nie jest zapisany w ustawach, jest natomiast honorowany nawet w niejednolitym politycznie obecnym Polskim Sejmie i Senacie. Członkowie Partii opozycyjnych są tam v-ce marszałkami. Przedstawiciel z nadania największej opozycyjnej Partii jest Prezesem Komisji Rewizyjnej Sejmu - Najwyższej Izby Kontroli. Jest tak wszędzie tam, gdzie Demokracja jako ustrój Państwa jest rozumiany i szanowany, gdzie szanuje się wybór społeczny.

Nie jest tak w Kędzierzynie-Koźlu, gdzie dla prywatnych ambicji pełnienia funkcji, kilkuset złotowego dodatku, a przede wszystkim znanego z totalitarnych systemów siłowego sprawowania władzy postanowiono wykluczyć z udziału we władzach Prawy Powiatu Kędzierzyńsko-Kozielskiego Radnych Prawa i Sprawiedliwości. Uniemożliwienia prawa do kontroli poczynań nowo wybranej władzy powiatowej w konsekwencji związane będzie ze wzmożoną działalnością kontrolną organizacji zewnętrznych.

W dawnych czasach mówiono, że pycha kroczy przed upadkiem. Dzisiaj jesteśmy świadkami takiego właśnie spektaklu bałwochwalczego, egocentrycznego uwielbienia dla samych siebie przez nowo wybraną większość. To brak szacunku nie do politycznych adwersarzy, oni są tylko przedstawicielami z wyboru. To pogarda dla bardzo konkretnych kilku tysięcy obywateli naszego miasta i powiatu, którzy chcą mieć w Radnych Prawa i Sprawiedliwości swoją reprezentację przekonań, wartości i celów.

Radni Komitetu Wyborczego Wyborców Sabiny Obywatelskiej - Koalicja Obywatelska do spółki z Radnymi Mniejszości Niemieckiej - nie wolno drwić z ludzi!

Przyjmując z zażenowaniem ten bezduszny, mało wyrafinowany, prymitywny pokaz siły nowej większości reprezentowanej w Powiecie Kędzierzyńsko-Kozielskim zobowiązani do reprezentowania mieszkańców, którzy nas wybrali apelujemy o szanowanie elementarnych zasad Demokracji.

Podpisali:

Andrzej Krebs
Andrzej Lachowicz
Jerzy Pałys
Sebastian Szklarczyk