Prezydent i wiceprezydenci zrzekają się mandatów. Kto wejdzie za nich do rady?

Zarówno prezydent Sabina Nowosielska, jak i jej zastępcy Artur Maruszczak i Wojciech Jagiełło, w wyborach zdobyli mandaty radnych rady miasta. Jeśli jednak chcą nadal wykonywać swoją dotychczasową pracę na rzecz gminy, muszą się ich zrzec.

Artur Maruszczak i Wojciech Jagiełło piastują stanowiska wiceprezydentów od początku kończącej się czteroletniej kadencji samorządu - pierwszy odpowiada za inwestycje, drugi za oświatę i sprawy społeczne. Wiceprezydenci powoływani są przez prezydenta miasta. A zatem o tym, czy będą kontynuowali swoją pracę w kolejnej kadencji, zdecyduje dotychczasowa prezydent Sabina Nowosielska, której w niedzielnym głosowaniu mieszkańcy powierzyli urząd na kolejne 5 lat już w pierwszej turze.

- Wybory były weryfikacją nie tylko mojej pracy, ale też pracy moich zastępców. Dlatego nie planuję żadnych zmian jeśli chodzi o wiceprezydentów - mówi prezydent Sabina Nowosielska.

Zarówno Nowosielska, jak i Maruszczak i Jagiełło, w wyborach zdobyli mandaty radych. Muszą jednak zdecydować - urząd czy rada. Ustawa o samorządzie gminnym zabrania łączenia mandatu radnego z pracą dla miasta. Cała trójka zrzeknie się więc mandatów, które obejmą kolejne osoby z największym poparciem na liście. W radzie miasta nowej kadencji zobaczymy więc trzy panie: Elżbietę Kozakiewicz, Katarzynę Dysarz i Ewę Stogniew.