Przebudowa ulicy Wierzbowej jest jedną z większych inwestycji drogowych realizowanych przez urząd miasta w tym roku. Zadanie warte nieco ponad 1,5 miliona złotych rozpoczęło się kilka tygodni temu. Na pierwszy ogień budowlańcy rozkopali jezdnię oraz rozebrali część chodników.
W ostatnich dniach do naszej redakcji zgłosiło się kilkoro mieszkańców okolicznych bloków, którym remont mocno dał się we znaki.
- Firma i pracownicy nie dbają o bezpieczeństwo i możliwość dojścia do klatek przez mieszkańców. Wykopy nie są zabezpieczane, ale najgorsze jest to, że nie ma żadnej kładki czy choćby rozłożonych palet. Przechodząc, zapadamy się w rozkopany piach i ziemię, a po opadach deszczu grzęźniemy po kostki w błocie - napisała pani Ewa.
W tej sprawie skontaktowaliśmy się z przedstawicielem urzędu miasta. Kierownik wydziału inwestycji i remontów Kamila Bieńkowska zapowiedziała zwrócenie uwagi wykonawcy prac na zabezpieczenie terenu i zapewnienie dostępu mieszkańców do klatek schodowych. Na wniosek urzędu firma realizująca inwestycję ma także poszukać możliwości ustawienia tymczasowego oświetlenia wzdłuż remontowanej ulicy.


Napisz komentarz
Komentarze