Z Andrzejem Sałackim, prezesem Ludowego Klubu Jeździeckiego „Lewada” i radnym sejmiku wojewódzkiego rozmawiamy o minionych i najbliższych przedsięwzięciach.
- Panie prezesie, jeszcze nie opadł dobrze kurz po kolejnych Jeździeckich Mistrzostwach Gwiazd, a widać, że w Zakrzowie wciąż praca wre.
- Tak, jesień to dla nas bardzo intensywny czas. Zakończyliśmy właśnie cykl imprez niezwiązanych z jeździectwem: wspólnie z urzędem marszałkowskim zorganizowaliśmy Opolski Dzień Rodziny w Centrum Wystawienniczo-Kongresowym w Opolu i Galę „Opolszczyzna aktywna społecznie” w Filharmonii Opolskiej. Nie zabrakło nas również na Dniu Seniora. No i oczywiście byliśmy współorganizatorami wystawy zwierząt hodowlanych w Zakrzowie, którą kiedyś udało mi się przenieść z Opola, a która stała się dużą cykliczną imprezą wpisaną już na stałe w kalendarz wydarzeń w naszym powiecie.
- Czy organizując tyle imprez ma pan czas na zajęcie się sportem jeździeckim?
- Oczywiście, w moim przypadku konie to podstawa, jestem przecież trenerem kadry narodowej w ujeżdżeniu. Nie dalej jak dwa tygodnie temu nasza młoda klacz Victory z Lewady odniosła spektakularne zwycięstwo w Mistrzostwach Polski Młodych Koni ustanawiając rekord Polski. Tu chciałbym nadmienić, że jesteśmy najlepszym klubem w Polsce za 2017 rok. Poza tym rozpoczęliśmy właśnie sezon imprez halowych. Za nami pierwsze zawody w skokach przez przeszkody, a przed nami największa międzynarodowa w kraju impreza – międzynarodowe zawody w ujeżdżeniu, edycja Pucharu Świata. Zgłosiło się prawie 70 koni z 16 krajów. Zawody w Ośrodku Przygotowań Olimpijskich w Zakrzowie cieszą się duża popularnością, gościliśmy już poza zawodnikami europejskimi sportowców z RPA, Bahrajnu, Iraku, ZEA, Korei Południowej, Australii, Kanady, Bermudów i Filipin.
- Startuje pan też do sejmiku województwa opolskiego. Jak ocenia pan swoje szanse? Czym chciałby pan się zająć szczególnie?
- W moim przypadku to kontynuacja, ponieważ jestem już radnym sejmiku. Szanse moje ocenią wyborcy. Chciałbym nadać szczególną rangę wyspie kozielskiej jako całości! Dziś jest gotowy plan na Szkwał, wcześniej przygotowano plany na stadninę. Rozwiązanie więc nasuwa się samo. Nadmienić tylko należy, że to zadanie dla większej grupy osób.
Cieszę się natomiast, że między innymi z mojej inicjatywy udało się podpisać porozumienie z województwem śląskim o współpracy dotyczące Odry.
- Dziękujemy za rozmowę.
Wyspa zasługuje na szczególną rangę. Rozmowa z Andrzejem Sałackim
- Redakcja
- 18.10.2018 12:14
Data dodania:
18.10.2018 12:14
Napisz komentarz
Komentarze