Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 10 maja 2024 15:19
Reklama
Reklama

Lepsze bezpieczeństwo matki i dziecka. Nowy sprzęt na kozielskiej ginekologii

Lepsze bezpieczeństwo matki i dziecka. Nowy sprzęt na kozielskiej ginekologii
Dobre wiadomości dla przyszłych rodziców. Na oddziale ginekologiczno-położniczym kozielskiego szpitala pojawił się nowy sprzęt diagnostyczny, dzięki któremu lekarze mają znacznie szerszy obraz przebiegu ciąży i porodu. Od niedawna działa też też poradnia laktacyjna oraz nowa koncepcja szkoły rodzenia.

Na oddziale funkcjonuje już najwyższej klasy sprzęt umożliwiający nadzór nad nienarodzonym dzieckiem oraz stanem rodzącej kobiety - to tak zwany system "Monako". Jest też nowa aparatura, za pomocą której prowadzone są pierwsze czynności medyczne z noworodkiem.

- To kolejny sukces naszego szpitala. Tym razem realizujemy projekt na oddziale ginekologiczno-położniczym. Udało nam się zdobyć fundusze na zakup nowoczesnego sprzętu, dzięki któremu wzrośnie bezpieczeństwo mam i dzieci. To niezwykle ważne - mówi starosta Małgorzata Tudaj.

Lekarze, położone i pielęgniarki pracujące na oddziale mają teraz znacznie szerszy obraz stanu matki i dziecka.

- Dane uzyskiwane przez kardiotokografy są przetwarzane w sposób cyfrowy i prezentowane w formie wizualizacji. Dzięki temu w czasie rzeczywistym możemy nadzorować czynność akcji serca płodu i reagować na wszelkie zaburzenia. Urządzenie wyposażone jest także w system alarmowy, który wspomaga personel. Monitory znajdują się nie tylko na sali porodowej, ale też w dyżurce i gabinecie lekarskim. Mamy więc szeroki wgląd w to, co się dzieje - wyjaśnia Henryk Bugiel, lekarz z oddziały ginekologiczno-położniczego SP ZOZ.



- Porody rodzinne od wielu lat zyskują coraz większą popularność. Dla rodzin bardzo ważna jest intymność. System "Monako" pozwala nam ją zapewnić w większej mierze, jednocześnie mając pełną kontrolą nad sytuacją - dodaje Jarosław Karoń, kierownik oddziału ginekologiczno-położniczego SP ZOZ.

Teraz pierwsze czynności z dzieckiem oraz badania będą prowadzone na oczach rodziców w sali porodowej, co również umożliwia nowy sprzęt. To nie wszystko - oddział zyskał też nowoczesny ultrasonograf. Łącznie zakupiony obecnie sprzęt ma wartość około 800 tys. zł. Podobną aparaturą posługują się najlepsze szpitale w Polsce.

Szpital zaprasza rodziców do korzystania ze szkoły rodzenia, która teraz działa w nowej formule.

- Program został poszerzony o zasady zdrowego odżywiania, sposoby radzenia sobie ze stresem i trudnościami emocjonalnymi w czasie ciąży i po porodzie, jak i nowe elementy nauki adaptacji dziecka do życia poza łonem matki czy też nowe trendy w położnictwie. Będą również odbywać się spotkania z lekarzami oraz doradztwo laktacyjne. Co warto podkreślić, szkoła jest bezpłatna - zachęca Gabriela Mastalerz, szefowa pielęgniarek na oddziale ginekologiczno-położniczym.


IMG_6505_1

IMG_6505_1

IMG_6484_1

IMG_6484_1

IMG_6490_1

IMG_6490_1

IMG_6500_1

IMG_6500_1

IMG_6541_1

IMG_6541_1

IMG_6547_1

IMG_6547_1

IMG_6560_1

IMG_6560_1

IMG_6565_1

IMG_6565_1

IMG_6567_1

IMG_6567_1

IMG_6576_1

IMG_6576_1


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
niedawna położnica 17.10.2018 14:28
Bijąc się w pierś, przyznaję, że nie powinnam generalizować. Przepraszam urażone panie pielęgniarki i mamy. Niemniej, każdy ma prawo mieć własne odczucia. Co do ilości chorych noworodków - to są liczby, które można uzyskać kierując wniosek o udostępnienie informacji publicznej, nie jest to informacja przetworzona tylko prosta liczba noworodków ze zdiagnozowaną taką, czy inną jednostką chorobową (zgodnie z klasyfikacją) po urodzeniu. Ależ oczywiście, że usłyszałam coś czego nie chciałam usłyszeć: o innych pielęgniarkach, salowych i pacjentkach. Dobrze, że to były tylko 3 dni. Gdzie dwóch Polaków tam trzy opinie (podkreślam, opinia: zindywidualizowane przekonanie o czymś, pogląd na jakąś sprawę) i na całe szczęście. Również pozdrawiam.

Mamita 17.10.2018 12:31
Do 'niedawna poloznica' to wlasnie gdyby nie dobra opieka i mila atmosfera na oddziale noworodkow to juz chyba niktby nie chcial tam rodzic...strasznie musisz byc zdesperowana piszac takie glupoty a moze to jednak baby blues?!

mądry i oczytany 17.10.2018 12:23
Rodziłem z żoną dwa razy, wszytko przebiegało jak należy, baby z brzuchem mają wrodzone przewrażliwienie, trzeba to filtrować. Dla mnie oddział pełen profesjonalizm.

mammitaigi 17.10.2018 12:16
Rodzilam niedawno. Położne pokazały nową aparaturę.Po porodzie córka była badana na tej samej sali, w której odbył się poród. Panie od dzieciaczków bardzow sympatyczne, a wspomniana p. Halina traktowała mnie jakbym była jej bliską osobą... prawdziwy skarb na tym oddziale.

mammitaigi 17.10.2018 11:37
Rodziłam tam całkiem niedawno. Położne z porodówki opowiadały o nowym sprzęcie. Córka badana była na moich oczach z czego jestem bardzo zadowolona. A co do opieki nad dzieciątkiem to nie mogę złego słowa powiedzieć na żadną z pań tam pracujących,a już na pewno nie na p. Halinę. Odpowiednia osoba na odpowiednim stanowisku. Buzki dla Pani, a tym złosliwym komentzrzem bym się nie przejmowała.

Mama 17.10.2018 10:19
hihiih dobre :)

Mama 17.10.2018 09:57
A ja mam wrażenie że "niedawna położnica" to tak jakby miałaby coś wspólnego z medycyną (położnica, kadra itp). Nie przypominam sobie żeby moje koleżanki z którymi leżałam po porodzie w taki sposób mówiły. A poza tym pisanie tu o, i tu zacytuję "Pominę fakt, że co drugie dziecko łapie tam jakieś dziwne bakterie i funduje się im leczenie na patalogii z zapaleniem płuc. Oczywscie „wrodzonym”" brzmi nie mniej nie więcej niż oszczerstwo - a to akurat jest karalne prawnie. Więc może warto było by się zastanowićś nad tym co się pisze..... Ale tu chyba ktoś tylko udaje że ma jakąkolwiek wiedzę...... A co do Pani Halinki..... to chyba ktoś (niedawna położnica) pomylił adresy..... Z takim doświadczeniem i wiedzą to dawno się nie spotkałam...... Pani Halinka rozmawiała ze mną tak żebym wszystko zrozumiała..... A może się Pani Niedawna Położnico dowiedziała od Pani Haliny coś czego po prostu nie chciała pani usłyszeć?? Pozdrawiam Mama

Nie_Królewna 17.10.2018 08:56
Absolutnie się nie zgadzam. Panie z noworodków bardzo pomagają w opiece nad dziećmi. Są na każde zawołanie. Nierzadko jest jedna pielęgniarka na cały oddział. Widać po nich jakie są zmęczone a mimo to są uśmiechnięta a obrażając je ktoś chyba myślał że jest w hotelu. A bakterie łapią przez tłumy odwiedzających, jakby nie można 3 dni poczekać tylko wszyscy muszą na już do szpitala lecieć. Pozdrawiam cudowną Panią Halinę i resztę pań pielęgniarek.

elmania 17.10.2018 08:49
Zupełnie się nie zgadzam z tą opinią.Co za bzdury.Pani Halnka jest pielęgniarką, która pracuje kupe lat i ma bardzo duze doświadczenie oraz profesjonalne podejście do matek i norowodków, zawsze wysłuchała, zapytała o zdrowie, nie kazała na siebie czekać, mówi do pacjenta, a nie obok niego, zawsze informuje o tym, co robi. Rodziłam tam dwa razy i to własnie Panie z noworodków najwięcej poświęcały mi uwagi i zawsze mogłam liczyć na ich pomoc.Obecnie jestem w trzeciej ciąży i z całą pewnością wybiorę ten szpital i ten oddział, ponieważ bardzo mile wspominam podyt jak i zawsze miłą,życzliwą i uprzejmą Panią Halinke.

Położnica 2018 17.10.2018 08:44
Ciekawe, niedawno rodziłam i nie mogę złego słowa powiedzieć na oddział noworodkowy. A położnych z położniczego nie slychać jak obgadują, bo są pozamykane w dyżurce?.

elmania 17.10.2018 08:29
Nie zgadzam się z opinią wyżej opisaną.Istne bzudy.Dwa razy rodziłam na tym oddziale i to Panie z noworodków wkładają tam najwięcej serca.Pani Halinka wcale nie jest głośna ani krzykliwa,pracuje tam kupe lat i ma bardzo duże doświadczenie, jak i profesjonalne podejście do pacjentek i noworodków. To pielęgniarki i położne z noworodków poświęcają najwięcej uwagi i zainteresowania matkom i nowo urodzonym dzieciom. Obecnie jestem w trzeciej ciąży i z pewnością wybiorę ten oddział,bo bardzo miłe wspominam poprzednie pobyty w tym szpitalu i na tym oddziale, a w szczególności przyjazną i do rany przyłóż Halinke K.

Pacjentka 17.10.2018 07:45
Pani Halina akurat jest jedną z lepszych położnych na oddziale . Zawsze uśmiechnięta i chętna do pomocy . Musiała Pani pomylić osoby .

niedawna położnica 16.10.2018 07:24
I wszystko super i wszystko ładnie: ginekologia i położnictwo naprawdę ma świetną kadrę, czy lekarze czy położne to ludzie z sercem do pacjenta. Ale cały obraz psuje opieka noworodków przy położniczym. A szczególnie głośna i krzykliwa, wszechwiedząca Halynka K. Obgadują wszystkie, wszystkich, każdą sytuację i to lecąc nazwiskami. Gdzie jest RODO ja się pytam ?? Okropne doświadczenia z tą kobietą. I przez nią również wiele matek wybiera inne szpitale,jak najdalej od tej kliki. Co pielęgniarka to inne teorie w zakresie opieki nad noworodkiem i inne "złote rady". Pominę fakt, że co drugie dziecko łapie tam jakieś dziwne bakterie i funduje się im leczenie na patalogii z zapaleniem płuc. Oczywscie "wrodzonym" (buhahahahahaa!)

mieszkaniec willi 15.10.2018 16:26
przepracowani, widać jak tym ludziom brakuje słońca...

nikus 15.10.2018 14:17
a co tam robi doktor Gismann?

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ