Miasto wybudowało właśnie nową ścieżkę rowerową wzdłuż ulicy Dunikowskiego. Dochodzi ona jednak tylko do skrzyżowania w Kłodnicy. Potem w stronę Pogorzelca rowerzyści muszą zjechać na jezdnię. Jest pomysł, aby wytyczyć tam dla nich specjalne pasy.
Miasto przygotowuje się także do budowy kładki dla rowerzystów przy moście nad Kłodnicą i połączenia ścieżki dochodzącej do ronda Milenijnego ze ścieżką "po wale" do Koźla. Duża część rowerzystów kontynuuje jednak jazdę w kierunku centrum Kłodnicy. Na ruchliwej Wyspiańskiego to nic przyjemnego. Możliwe jednak, że rowerzystom będzie tam łatwiej.
- Kiedyś, w latach 60. była rzeczywiście taka tendencja, że samochód to przyszłość i budowano szerokie arterie (...) Nowoczesna urbanistyka miejska, którą na szczęście po wielu latach wprowadzamy, zakłada co innego - na ostatniej sesji rady miasta wykładał radny Michał Nowak w ramach wstępu do pomysłu, aby wzdłuż ulicy Dunikowskiego na jezdni wytyczyć pasy dla rowerów. - Po raz kolejny apeluję, aby spiąć infrastrukturę rowerową w Kłodnicy i wymalować na ulicy Wyspiańskiego obustronne pasy rowerowe oraz rozważyć utworzenie śluzy rowerowej na skrzyżowaniu ze światłami. Nie powinno się budować ścieżek oderwanych od rzeczywistości. Ta ścieżka się nagle kończy (wzdłuż Dunikowskiego - red.) i trzeba zjechać na ulicę w dość niebezpiecznym miejscu. O tym też trzeba pomyśleć - uważa Michał Nowak.
Ulica Wyspiańskiego jest stosunkowo szeroka. Na jednym pasie bez problemu równolegle mieszczą się dwa samochody osobowe - dlatego nagminne jest tam wyprzedzanie "na trzeciego" oraz wymijanie prawą stroną samochodów skręcających w lewo. Radny Michał Nowak uważa, że wytyczenie pasów dla rowerów zwiększy bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu. Na razie nie wiadomo, czy jego pomysł doczeka się realizacji.
Reklama
Pasy dla rowerów wzdłuż ulicy Wyspiańskiego? "Jest wystarczająco szeroko"
- Grzegorz Stępień
- 04.10.2018 10:53
Data dodania:
04.10.2018 10:53
Napisz komentarz
Komentarze