Dwa tysiące sadzonek drzew trafi w najbliższych dniach do przedstawicieli rodzinnych ogrodów działkowych z terenu Kędzierzyna-Koźla i zwykłych mieszkańców. W ten sposób Marek Piasecki wraz z przedstawicielami komitetu wyborczego chcą zwrócić uwagę na problem wycinki drzew.
Tematowi poświęcona była dzisiejsza konferencja w restauracji "Ogrodowa".
- Tylko w latach 2015-2017 w naszym mieście wycięto ponad siedem tysięcy drzew. Większość mieszkańców miasta jest przeciwna wycinkom, więc zamiast drukować kolejne plakaty wyborcze, postanowiliśmy za własne pieniądze zakupić sadzonki - mówił Marek Piasecki.
Komitet Wyborczy Wyborców Niezależni z Markiem Piaseckim zakupił łącznie dwa tysiące sadzonek świerka srebrnego. Trafią one do ogródków działkowych na terenie miasta, przedstawiciele ugrupowania będą chcieli rozdać je również mieszkańcom. - Po to, by mogli je symbolicznie zasadzić i wskazać nowej władzy kierunek. Jeżeli ja zostanę prezydentem miasta, na pewno nie będę wycinać drzew. Jeżeli zajdzie konieczność usunięcia zdrowych drzew, to będę chciał je przesadzić - argumentował kandydat na prezydenta miasta.
Kandydatowi na stanowisko prezydenta towarzyszyła spora rzesza kandydatów z ramienia jego ugrupowania do rady miasta i powiatu oraz przedstawiciele rodzinnych ogrodów działkowych z terenu całego Kędzierzyna-Koźla.
- Jesteśmy pełni uznania dla propozycji pana Marka. Tych drzewek nie posadzimy na naszych działkach. Chodzi o to, aby otoczyć drzewami nasze parkingi, czy drogi w pobliżu ogrodów - mówiła Teresa Strzelec, przewodnicząca kolegium prezesów ROD z Kędzierzyna-Koźla i wiceprezes okręgu opolskiego Polskiego Związku Działkowców.
Oceniła, że pięć tysięcy mieszkańców Kędzierzyna-Koźla ma swoje ogródki działkowe i jest to siła, z którą władza samorządowa powinna się liczyć. W imieniu wszystkich prezesów ROD Teresa Strzelec zaprosiła na spotkanie pozostałych kandydatów na stanowisko prezydenta miasta, które miałoby się odbyć 17 października.
Na zakończenie dzisiejszego spotkania jego uczestnicy symbolicznie zasadzili kilka drzew na terenie ogrodu przy restauracji "Ogrodowa".
Reklama
"Oni wycinają, my sadzimy". Marek Piasecki rozdaje sadzonki i krytykuje władze miasta
- 02.10.2018 16:37
Napisz komentarz
Komentarze