Szpital w Kędzierzynie-Koźlu jako jedna z nielicznych placówek w regionie zdecydował się na uruchomienie poradni laktacyjnej. O wizji działalności poradni, jej celach oraz o tym, dlaczego warto skorzystać z pomocy specjalistki, rozmawiamy z Agnieszką Ratajczyk, konsultantem do spraw laktacji.
- Od października rozpocznie pani pracę w poradni laktacyjnej. Jest to nowość w naszym szpitalu. Co skłoniło panią do podjęcia się tego niełatwego wyzwania?
- Od 13 lat jestem położną na oddziale neonatologii, a prywatnie jestem szczęśliwą matką dwójki dzieci. Moment przyjścia na świat dziecka jest najpiękniejszą chwilą, jakiej może doczekać kobieta. W ostatnich latach obserwujemy wzrost świadomości pań odnośnie ciąży. Pomagamy przygotować się do porodu, ale bardzo ważne jest również to, by panie czuły wsparcie już po narodzinach dziecka. Od zawsze interesowałam się karmieniem piersią. Kiedy tylko pojawiła się taka możliwość przeszłam szkolenie w tym zakresie, uzyskując po zdanym egzaminie tytuł konsultanta do spraw laktacji.
- Na czym polega praca doradcy laktacyjnego?
- Moją rolą jest wspieranie matek w pierwszych krokach karmienia piersią. Bardzo ważne jest umacnianie ich w przekonaniu, że sobie poradzą oraz wytworzenie w nich poczucia kompetencji, co z kolei zwiększa ich samodzielność. W tym celu niezbędne będą kompleksowe działania edukacyjne. Poradnia skierowana jest do wszystkich mam – zarówno tych, których ciąże przebiegają bez komplikacji, jak i mam wcześniaków, dzieci chorych. Bywa, że z różnych powodów dzieci nie mogą być przy mamie, często nie mogą też od razu być przystawiane do piersi. W takiej sytuacji potrzebna jest fachowa pomoc w zakresie pozyskiwania dla nich naturalnego pokarmu.
W jakich sytuacjach kobiety powinny się zgłaszać się do poradni?
- Jesteśmy otwarci na wszystkie panie. Zapraszamy kobiety, które borykają się z problemami związanymi z karmieniem piersią, jak i panie chcące po prostu poszerzyć swoją wiedzę w tym zakresie.
Nie wszystkie panie mogą jednak karmić piersią. Jakie są przeciwwskazania?
- Jest bardzo mało przyczyn, z powodu których matki nie mogą karmić piersią. To AIDS, czynna gruźlica, alkoholizm, narkomania, HTLV-I i HTLV II (seropozytywność) – są to wirusy powiązane z kilkoma rodzajami chorób jak białaczka i chłoniak oraz niektórymi przypadkami chorób neurologicznych. Ze strony dziecka przeciwwskazaniem jest galaktozemia. Istnieją też czasowe przeciwwskazania i utrudnienia w karmieniu.
- Co traci dziecko, którego matka nie karmi go piersią?
- Na pewno idealnie dostosowany do jego potrzeb pokarm – unikatowy, jedyny w swoim rodzaju i niepodrabialny. Karmienie piersią przynosi mnóstwo korzyści dziecku, w szczególności ma pozytywny wpływ na jego zdrowie. Nie zapominajmy, że karmienie piersią pozytywnie wpływa też na zdrowie mamy.
- Czy istnieją pokarmy zwiększające laktację i czy można ułożyć konkretną dietę dla karmiącej mamy?
- Trudno mówić o konkretnym jedzeniu zwiększającym laktację, pamiętajmy jednak, że dieta matki odbija się na jej zdrowiu. Kobiety w okresie karmienia piersią powinny jeść zdrowo i to, na co mają ochotę. Jadłospis powinien być urozmaicony. To, co je matka nie ma tak dużego wpływu na skład mleka oraz wszelkie niekorzystne objawy u dziecka, jak się powszechnie sądzi.
- Na rynku można dostać całą gamę laktatorów. Który z nich poleciłaby jako specjalista – ręczny czy elektryczny?
- Wszystko zależy od indywidualnego przypadku i zasobności portfela. Dobry laktator elektryczny rekomendowałabym mamie wcześniaka bądź dziecka z konkretną wadą. Jeśli planujemy karmić wyłącznie piersią, a laktator ma być „na wszelki wypadek”, wystarczy dobry ręczny sprzęt. Zawsze można też wypożyczyć laktator.
- Czy to prawda, że karmienie piersią pozytywnie wpływa na powrót mamy do formy po porodzie?
- Jeśli mamy na myśli powrót do figury sprzed ciąży, to tak. Warunkiem jest jednak stosowanie prawidłowej diety przez kobietę. W okresie karmienia metabolizm ulega przyspieszeniu, a jednocześnie zwiększa się zapotrzebowanie energetyczne. Mama karmiąca może przyjmować około 500-650 kalorii więcej. Jeśli jednak kobieta w ciąży przytyła znacznie, konieczne może być ograniczenie przyjmowanych kalorii.
- Czy zastój pokarmu w piersi oznacza konieczność rezygnacji z karmienia piersią?
- Absolutnie nie. Jest to bardzo częsty problem, który przy prawidłowym postępowaniu można bardzo szybko rozwiązać. Przystawienie dziecka do piersi w tym czasie jest wręcz koniecznością.
- W jakim wieku najlepiej odstawić dziecko od piersi?
- Nie ma wyznaczonej górnej granicy wieku dziecka, po przekroczeniu której należałoby zaprzestać karmienia piersią. Nawet w drugim i trzecim roku życia taka metoda pozwala na zaspokojenie potrzeb żywieniowych, zdrowotnych i psychicznych dziecka.
- Czy ma pani jeszcze jakieś rady dla kobiet, które wahają się nad karmieniem dziecka piersią?
- Możesz wykarmić swoje dziecko piersią, najważniejsze to uwierzyć w to. Jeśli pojawi się problem lub zwątpienie – zwróć się o fachową pomoc. Karmiąc dziecko piersią dajesz mu to, co najlepsze.
Reklama
Każda mama otrzyma profesjonalną pomoc. W kozielskim szpitalu rusza poradnia laktacyjna
- KK24
- 30.09.2018 17:15
Data dodania:
30.09.2018 17:15
Napisz komentarz
Komentarze