Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 20 września 2024 04:37
Reklama
Reklama

Pożar samochodu na parkingu pod supermarketem. Akcja straży pożarnej. WIDEO

Pożar samochodu na parkingu pod supermarketem. Akcja straży pożarnej. WIDEO
Słup dymu i płonący samochód. Taki widok zastali mieszkańcy, którzy dzisiaj w godzinach popołudniowych pojawili się na parkingu przed supermarketem Kaufland w Kędzierzynie-Koźlu.

Zdarzenie miało miejsce około godz. 17.30. W ogniu stanął dostawczy citroen. Na miejscu interweniowały trzy zastępy straży pożarnej. Szczęśliwie sytuację udało się w porę opanować. Ogień nie zagroził innym pojazdom. Przyczyną pożaru prawdopodobnie było zwarcie instalacji elektrycznej.

https://www.youtube.com/watch?v=NxOj4LUxAN0&feature=youtu.be

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Azotniak 12.10.2018 20:21
Kilową gaśnicą to możesz ugasić pożar patelni w domu

mieszkaniec K-Koźla 28.09.2018 08:30
W samochodzie nie było ludzi, nie trzeba było podejmować takiego ryzyka aby gasić auto gaśnicami, tym bardziej jak się nie wie czy one posiada instalację gazową. A co w przypadku jej rozszczelnienia, w konsekwencji wybuchu i ktoś by zginął?, pewnie byś napisał to "barany" po co tam w ogóle się zbliżali, od czego jest straż pożarna.

Kris 28.09.2018 07:01
Czytelnik Gasiłeś swoja gaśnicą z auta jakiś samochód? To może najpierw sprawdż czy to co masz w aucie cos zgasi chyba papierosa

vide 28.09.2018 00:38
A Ty nosisz przy sobie gaśnicę? Nazwałeśludzi baranami, a pojęcia nie masz ilu tam kierowców się przyglądało. Poza tym jak auto zacznie się jarać, to takimi gaśnicami jak w osobówkach są to możesz się podezodorantować tylko. Kiedyś byłem świadkiem jak na autostradzie w Niemczech zapalił się Golf. Ludzie rzucili się z gaśnicami, co najmniej 7 ich było. Policja ich odgoniła bo ogień był coraz większy. Straż tylko dogasiła resztki auta. Nim wydasz taki osąd o ludziach to pomyśl i się zastanów czy masz pojęcie o sprawie.

MARTens 28.09.2018 00:09
Policjanci na pewno by cos zrobili tylko sie bali czy dobrze beda wygladali na zdjeciach i zastanawiali sie czy moga gasic bez czapki na glowie a wtedy komendant by ich scigal i robil problemy bo to sa poważne problemy. Drugi policjant na pewno sie zastanawial czy ma czyste buty i jest ogolony i czy aby na pewno ma każdy guziczek zapiety. Oni nie są dla nas, to tylko gra pozorów. Ja ich rozumie...

Czytelnik 27.09.2018 21:01
A ludzie stoją i patrzą jak barany na pożar zamiast gasnicami próbować zgasić ale po co swoją niszczyc

SzczeryChlopak 27.09.2018 20:49
Dlaczego jak cos sie dzieje w tym miescie to musza byc to same nieszczesliwe rzeczy..?

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ