Dźgał brata dłutem omal go nie zabijając. Biegli psychiatrzy sprawdzą, czy był poczytalny

Prokuratura Rejonowa w Kędzierzynie-Koźlu nadzoruje śledztwo w sprawie wydarzeń, które rozegrały się 10 sierpnia w jednym z mieszkań w bloku przy ulicy Korczaka.

Jak ustalono w toku dochodzenia, w mieszkaniu przy ulicy Korczaka Zdzisław S. usiłował pozbawić życia Mieczysława S., zadając mu szereg ciosów dłutem, powodując zarazem u pokrzywdzonego obrażenia ciała w postaci m.in. rany kłutej klatki piersiowej, rozległego krwotoku w jamie opłucnej, odmy, uszkodzenia płatów płuca, złamania żebra, które to obrażenia spowodowały chorobę realnie zagrażającą życiu pokrzywdzonego. Śmierci pokrzywdzonego zapobiegło natychmiastowe udzielenie mu pomocy medycznej.

Wobec podejrzanego zastosowano tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy. Prowadzone śledztwo ma odpowiedzieć na pytanie o powody ataku Zdzisława S. na pokrzywdzonego. W sprawie zostaną również powołani biegli psychiatrzy, którzy wypowiedzą się w kwestii poczytalności  podejrzanego.

Za zarzucony czyn Zdzisławowi S. grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, kara 25 lat pozbawienia wolności albo kara dożywotniego pozbawienia wolności.