Do szpitala w Kędzierzynie-Koźlu trafił kolejny nowy sprzęt, który posłuży leczeniu najmłodszych pacjentów. W ramach projektu doposażenia oddziału pediatryczno-ginekologicznego, neonatologicznego i pediatrycznego lecznica wzbogaciła się o nowoczesne kardiomonitory oraz bilirubinometr.
Wartość zakupionego sprzętu wynosi około dwóch milionów złotych, 350 tysięcy złotych dołożył powiat, 700 tysięcy pochodziło ze środków RPO urzędu marszałkowskiego. - Od 1 września znieśliśmy opłaty za pobyt rodziców w pomieszczaniach hotelowych, których dzieci znajdują się na oddziale neonatologii. Wkrótce uruchomimy też poradnię laktacyjną, a na dniach otrzymamy sprzęt ze środków Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy na oddział neonatologiczny - wyliczał Jarosław Kończyło, dyrektor SP ZOZ w Kędzierzynie-Koźlu.
Starosta powiatu Małgorzata Tudaj wskazywała, że doposażanie kozielskiej lecznicy jest jednym z priorytetów samorządu. - Jesteśmy jak najbardziej zainteresowani wspieraniem szpitala i dawaniem mu środków na wyposażenie. Symbolicznie zaczynamy od tych najbardziej bezbronnych - dzieci - mówi Małgorzata Tudaj.
Obecny na dzisiejszej konferencji w szpitalu Roman Kolek pochwalił władze powiatu i dyrekcję szpitala za sprawne sięganie po środku unijne. Zapowiedział też, że w najbliższym czasie urząd marszałkowski przeznaczy kolejne 20 milionów złotych na inwestycje w szpitale na terenie województwa. - Ten oddział jest jednym z ważniejszych filarów nadzoru nad noworodkiem i prowadzenia ciąży trudnej w województwie opolskim - komplementował wicemarszałek województwa opolskiego.
Na oddział neonatologiczny trafiły nowe kardiomonitory oraz bilirubinometr, który pozwala na nieinwazyjne badanie noworodków pod kątem żółtaczki.
Wicestarosta Józef Gisman przypomniał, że oddział powstał z inicjatywy zarządu powiatu. - Podjęliśmy decyzję, że ci najmłodsi, najbardziej potrzebujący zasługują na szczególne wsparcie. Oddział funkcjonuje jako jeden z nielicznych w województwie i radzi sobie dobrze. Obsługuje nie tylko nasz powiat, ale też mieszkańców z ościennych powiatów, a nawet województw.
Na oddziale neonatologicznym znajduje się też sala dla dzieci przyjmowanych z zewnątrz. Trafiają na nią noworodki, które już po urodzeniu zostały wypisane do domów, ale wciąż wymagają leczenia. Rodzice mają nieograniczony dostęp do dziecka, mogą też skorzystać z miejsc hotelowych.
- Przybywają do nas nie tylko urodzone w stanie dobrym, z ciąż o prawidłowym przebiegu, ale też dzieci, które mają problemy ze zdrowiem. Najczęściej są to dzieci urodzone przed czasem, które w związku z tym mają pewne zaburzenia, na przykład oddychania czy przyjmowania pokarmów (...) Dzięki kardiomonitorom monitorujemy czynność serca, saturację, ciśnienie krwi, widzimy jak oddycha. Na oddziale znajdują się dzieci z innymi problemami: wrodzonymi infekcjami, niską masą urodzeniową czy wymagające diagnostyki z innego powodu - kierownik oddziału Małgorzata Dylewska-Strzelecka.
Reklama
Sprzęt za dwa miliony złotych pomoże w leczeniu najmłodszych pacjentów szpitala
- 19.09.2018 11:36
Napisz komentarz
Komentarze