Wkopują fundamenty pod pomnik Piłsudskiego. Ruszyły prace na na placu Rady Europy

Potomkowie powstańców pierwsi wyjechali do Niemiec, to chyba najlepsza laurka

Pomnikomania to zatrważająca moda. Stawianie wszędzie wszystkiego, zamykanie patriotyzmu do pustych laurek. Chociaż jestem w stanie zrozumieć ideę upamiętnienia Piłsudskiego (przynajmniej to nie kolejny pomnik Kaczyńskiego), czemu by nie upamiętnić - skoro już jakiś pomnik musi zaistnieć - lokalnego bohatera? Bynajmniej nie mam na myśli wyłącznie osób związanych z wojskiem i wojskowością, ale również - a może przede wszystkim - z lokalną kulturą, sztuką, sportem czy nauką. Znajdzie się sporo ważnych naukowców związanych z tym miastem, ale o nich się nie mówi - bo musi być patetyzm. Poza tym, pragnę zwrócić uwagę, że kiedyś naprawdę pomniki były ładniejsze. Jakkolwiek ta formuła nie brzmi stetryczale, jest niestety prawdziwa. O tych pomnikach, które obecnie się stawia, nikt w przyszłości nie będzie mówił - ewentualnie w kontekście "koszmarków przestrzeni publicznej". Jeśli stawiać, to z gustem. Wystarczy, że od lat 30. ubiegłego wieku w Polsce właściwie nie ma ładnej architektury. Wracając do samej idei upamiętnienia Piłsudskiego i rzekomej trwogi lokalnej władzy. Proszę zwrócić uwagę (powiązane artykuły, nie trzeba wiele wysiłku włożyć), że idea postawienia tego pomnika narodziła się jakiś czas temu. Była to idea mieszkańców - mogło być ich 5, 50 albo 500. Nie jest to całe miasto, ale nie zmienia to faktu, że ci ludzie to wciąż mieszkańcy. Jak sobie niby wyobrażacie, że wszyscy mieszkańcy będą naraz wychodzić z podobną inicjatywą? Referendum w tego typu sprawie jest kosztownym bezsensem. Wątpię, by obecna władza jakoś specjalnie obawiała się PiS - na szczęście, partia posła Kaczyńskiego ma w Kędzierzynie słabą pozycję.

To Niemiec do Koźla się przeprowadził? To w rzeczywistości Polak ten Niemiec.

Panie Kosyl .Ma pan rację , popieram pana tok myślenia . Ale teraz jest taka koniunktura polityczna . No więc szybciutko trzeba postawić . Inicjatorzy budowy pomnika przybyli po wojnie ze wschodu dawnej Polski z pod Lwowa . Więc chcą mieć swojego wodza przy boku , w Koźlu , to rzecz normalna, nie wolno im przeszkadzać. Chociaż wiemy z historii jaki był stosunek marszałka do Powstań Sląskich i do pana WOJCIECHA KORFANTEGO. .................... NO ALE NIECH SIĘ CIESZĄ KRESOWIACY. prawda.

Babciu FELA . A niby to ten pomnik ma być na Piastach lub na Pogorzelcu? Przecież główna siła postulatu budowy pomnika mieszka w Koźlu . I to nie daleko "rzut beretem" A po drugie , to nie mam nic na przeciw temu pomnikowi , ale zastawiam się nad jednym . Czemu nie starano się o pomnik 25 lat temu czy też 50 lat temu . Teraz kiedy sprzyja temu koniunktura polityczna to szybko, a łapu capu . No cóż lepiej późno jak wcale --------- Prawda babciu Fela.

Weźcie se ten pomnik do Kędzierzyna, najlepiej na piasty albo pogorzelec ostoję patyrjotów

Ciekawe dlaczego Hitler postawił wartę honorową przy grobie Piłsudskiego?

Ta władza sra ze strachu do majtek, przed zemstą ewentualnych następców, jeśli godzi się na pomnik wąsatego na tym terenie.

Zgadzam się z Kosylem....

Marszałkowi powstania śląskie wisiały jak kilo kitu. Pomnik należało postawić bohaterskim ochotnikom z Polski, którzy razem z powstańcami walczyli o przyłączenie Śląska do ojczyzny!

Piłsudski w Koźlu, no co wy ludzie?? A zresztą kiedyś będą wykopki tych pomników. Historia lubi się powtarzać i nic nie trwa wiecznie na naszym terenie. Jedno jest pewne: zmiany.

Kto zabiegał ten mam nadzieję za to zapłaci czy znowu z naszych podatków, poza tym są ważniejsze sprawy niż pomniki

Piłsudski to zdrajca..

Dokładnie

"Mieszkańcy" i tzw cinkciarz. Oczywiście każdemu wolno. Nie wiem czy to prawda, ale kiedyś nad takimi MO roztaczało parasol. Wy nam pomożecie, to my wam pomożemy.