Zarzut sprzedaży odzieży z podrobionymi znakami towarowymi usłyszało 3 obywateli Bułgarii i mieszkanka Kędzierzyna-Koźla. Podejrzani mają od 27 do 54 lat. W związku z tą sprawą opolscy policjanci zabezpieczyli ponad 4 500 sztuk odzieży oraz kilkadziesiąt perfum znanych światowych marek. Firmy, których znaki zostały podrobione, swoje straty oszacowały na blisko 400 000 złotych. Zatrzymanym za złamanie prawa własności przemysłowej grozi kara do 2 lat więzienia, grzywna i przepadek zabezpieczonych przedmiotów.
Policjanci z Wydziału dw. z Cyberprzestępczością oraz Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu ustalili, że na miejskim targowisku w Grodkowie może być sprzedawana odzież z podrobionymi znakami towarowymi.
30 sierpnia przed południem weszli na teren targowiska. Tam zauważyli stoiska z odzieżą, która mogła być podrobiona. Chwilę później okazało się, że ich typowania były słuszne. Funkcjonariusze przy kilku stoiskach zatrzymali 4 osoby, które nielegalny towar oferowały do sprzedaży. Śledczy zabezpieczyli ponad 4 500 sztuk odzieży - to między innymi koszulki, bluzy, spodnie. Oprócz tego ujawnili kilkadziesiąt sztuk perfum znanych światowych marek.
Zatrzymani mają od 27 do 54 lat. Wśród nich jest 40-letnia mieszkanka Kędzierzyna-Koźla i trzech obywateli Bułgarii. Wszyscy usłyszeli zarzuty dotyczące handlu odzieżą i kosmetykami z podrobionymi znakami towarowymi. Tłumaczyli, że byli przekonani, iż sprzedawane przez nich ubrania są oryginalne.
Firmy, których znaki zostały podrobione, swoje straty oszacowały na blisko 400 000 złotych. Zatrzymanym za złamanie prawa własności przemysłowej grozi kara do 2 lat więzienia, grzywna i przepadek zabezpieczonych przedmiotów.
Kędzierzynianka handlowała z Bułgarami podrabianą odzieżą o wartości blisko pół miliona złotych
- 05.09.2018 08:20
Napisz komentarz
Komentarze