Strażaccy nurkowie z Kędzierzyna-Koźla brali udział w poszukiwaniach zaginionego mężczyzny na Jeziorze Srebrnym w Osowcu. Niestety, 23-latka nie udało się uratować.
Do tragedii doszło nad ranem 25 sierpnia tego roku. Jak ustalili wstępnie policjanci, poprzedniego dnia, 23-latek z grupą znajomych przyjechał na wypoczynek. W pewnym momencie grupa młodych ludzi postanowiła się wykąpać w jeziorze. Około godziny 3.00 nad ranem weszli do wody. Po około 30 minutach wyszli z jeziora i wtedy zauważyli, że nie ma z nimi 23-latka.
Powiadomione zostały służby ratownicze. Na miejscu policjanci sprawdzali brzeg jeziora, a strażacy wraz z nurkami przeszukiwali akwen. Niestety, pomimo podjętej akcji reanimacyjnej, mężczyzny nie udało się uratować. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon.
W działaniach poszukiwawczych brali udział strażacy z Kędzierzyna-Koźla, Opola, Nysy oraz lokalna jednostka OSP.
Tragiczny finał poszukiwań na Jeziorze Srebrnym w Osowcu. W akcji nurkowie z Kędzierzyna-Koźla
- 27.08.2018 09:32
Napisz komentarz
Komentarze