Miasto kończy pierwszy etap budowy sieci monitoringu. Na ulicach pojawiły się kamery

W ciągu najbliższych tygodni rozpocznie pracę miejski system monitoringu. Początkowo obejmie on 15 punktów na terenie Kędzierzyna-Koźla i będzie systematycznie rozbudowywany. Docelowo system ma składać się z około 80 kamer.

Brak monitoringu z prawdziwego zdarzenia jest dużą bolączką naszego miasta. Pod tym względem Kędzierzyn-Koźle mocno odstaje od sąsiednich miast, gdzie kamery pomagają w codziennej pracy policjantom i strażnikom miejskim. Plany rozbudowy istniejącego systemu monitoringu miejskiego pojawiły się wraz z początkiem obecnej kadencji samorządu. Po opracowaniu koncepcji jego funkcjonowania w ostatnich miesiącach przystąpiono do jego budowy.

W pierwszej fazie zadania okiem "Wielkiego Brata" ma zostać objętych 15 punktów na terenie Kędzierzyna-Koźla: rondo Rafała Wojaczka, rondo Solidarności, skrzyżowanie al. Jana Pawła II z Placem Wolności, Plac Młodzieży (włączenie do systemu istniejących kamer oraz montaż dodatkowej kamery obrotowej), Park Orderu Uśmiechu, skrzyżowanie alei Lisa z Krzywoustego, skrzyżowanie al. Jana Pawła II z Mieszka I, Park Pojednania, Koźle, Rynek - modernizacja istniejącego monitoringu i przeniesienie kamery na budynek biblioteki, skrzyżowanie ulic Czerwińskiego z Sądową, skrzyżowanie ulic Piastowskiej z Chrobrego, skrzyżowanie ulic Pamięci Sybiraków z Konopnicką i Bończyka, Plac Raciborski, skrzyżowanie ulic Targowej z Sienkiewicza, skrzyżowanie ulic Żeromskiego z Piramowicza.

Na potrzeby całodobowej obsługi systemu zostaną wydzielone pomieszczenia w urzędzie miasta. - Mamy już praktycznie gotową bazę do obsługi systemu. Zakładamy, że w ciągu najbliższych kilku tygodni monitoring zostanie uruchomiony - mówi wiceprezydent Kędzierzyna-Koźla Artur Maruszczak.

Docelowo monitoring miejski ma objąć około 80 kamer, które zostaną zainstalowane w newralgicznych punktach miasta. Operatorami systemu będą strażnicy miejscy, ale kamery mają wesprzeć w codziennej pracy również policjantów.