Caritas rewitalizuje były szpital w Koźlu. Powstanie w nim ośrodek terapii i wsparcia rodzin

Jedna z bardziej charakterystycznych budowli na terenie Starego Miasta już niedługo otrzyma drugie życie. Były szpital miejski przy ulicy Piramowicza do końca roku ma zostać wyremontowany i odświeżony. Za kilka miesięcy w budynku działalność rozpocznie ośrodek niosący wsparcie rodzinom z Kędzierzyna-Koźla i okolic.

Wybudowany na przełomie XIX i XX wieku kompleks składa się z dwóch prostopadłych względem siebie budynków połączonych łącznikiem. Przez lata mieścił się w nim szpital miejski, jeszcze kilka lat temu ówczesne władze Kędzierzyna-Koźla chciały uruchomić w nim centrum charytatywno-kulturowe, ale plan ten nie wypalił.

Od kilku tygodni przy byłym szpitalu trwają intensywne prace remontowe. Roboty zlecił Caritas Diecezji Opolskie, który wraz z Diecezjalną Fundacją Ochrony Życia zamierza ponownie tchnąć życie w były szpital.

- Budowa ma dwa etapy. Pierwszym z nich jest uruchomienie diecezjalnego ośrodka pomocy, edukacji i terapii rodzin, co zaplanowaliśmy na początek przyszłego roku. Gdy już to nastąpi, będziemy zastanawiali się nad tym, jak zagospodarować drugą część budynku - mówi ksiądz prałat Arnold Drechsler, dyrektor opolskiego Caritas.

Ośrodek znajdzie się w niższej, nieszpitalnej części budynku. Rewitalizacja całej nieruchomości pochłonie ponad 3,8 miliona złotych. Ponad 1,6 miliona złotych będzie pochodzić ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego i Budżetu Państwa. Ponad 2,2 miliona złotych wyniesie wkład własny Caritas.

W ośrodku znajdą się pomieszczenia terapeutyczne dla małżonków z dziećmi, rodzin trzypokoleniowych, sale terapii indywidualnej dzieci, młodzieży i dorosłych. W planie znajduje się prowadzenie treningów mediacyjnych dla małżeństw. Ośrodek będzie prowadził działalność w trybie dziennym. Wsparcie w placówce otrzymają też m.in. osoby uzależnione od substancji psychoaktywnych.

- Pomoc adresowana będzie do rodzin z Kędzierzyna-Koźla i okolic przeżywających różnego rodzaju trudności i kryzysy. Na pewno będą to rodziny wielodzietne, rodziny objęte dysfunkcjami takimi jak emigracja, rodziny o osłabionych więziach, samotne matki, osoby przeżywające kryzysy małżeńskie, wychowawcze, rodzinne, dzieci i młodzież wykazujące zachowania dysfunkcyjne i uzależnieniowe, jak również najbliższe otoczenie tych wymienionych grup - wyjaśnia ks. Dreschler.

Podobny ośrodek Caritas z powodzeniem prowadzi już przy katedrze w Opolu. - W każdym małżeństwie zdarzają się kryzysy i trudności. Można zamiatać je pod dywan, ale też można wykorzystać je dla odbudowy i wzmocnienia więzi. Niosąc pomoc rodzinom zmagającym się z trudnościami, chcemy zapobiec ich rozpadaniu się - opowiada dyrektor opolskiego Caritas.

W ramach realizowanych prac część nieruchomości, w której znajdzie się ośrodek, zostanie całkowicie odnowiona. W budynku powstanie zewnętrzna winda dla osób niepełnosprawnych. Prace budowlane w obu budynkach zakończą się w tym samym czasie. Nieużywana część byłego szpitala zostanie wykończona po znalezieniu dla niej funkcji.