Cmentarz komunalny na osiedlu Kuźniczka w Kędzierzynie-Koźlu został rozbudowany praktycznie na ostatnią chwilę. Gdyby nie rosnąca w ostatnich latach popularność pochówków urnowych, miejsca już dawno by zabrakło.
O konieczności rozbudowy największej miejskiej nekropolii mówiono od lat i niewiele poza tym. Inwestycja była nie tylko kosztowana, ale też trudna pod kątem formalnym. Cmentarz jest otoczony terenami należącymi do nadleśnictwa. Należało nie tylko je przejąć, ale też zmienić ich przeznaczenie. Sprawę udało się ruszyć dopiero w tej kadencji samorządu. Prace wystartowały w sierpniu zeszłego roku. Najpierw wycięto fragment lasu, następnie zniwelowano znajdujący się tam pagórek.
- Inwestycja jest na ukończeniu. Wykonywane są ostatnie prace. Jeśli chodzi o miejsca pochówku, będziemy zabezpieczeni na kilka lat. Konieczna będzie więc dalsza rozbudowa - poinformował Artur Maruszaczak, wiceprezydent Kędzierzyna-Koźla.
Inwestycja pochłonęła 5,3 mln zł. Na nowej części cmentarza znajduje się około 2 tys. miejsc na groby. Wykonawca wybuduje także kolumbarium z ponad 400 niszami na urny z prochami. Dojścia do kwater zapewniają asfaltowe alejki. Dodatkowo stara i nowa część cmentarza zostały połączone szeroką aleją. Przy ul. Gajowej powstał parking, który pomieści ponad 80 pojazdów. Cały teren został oświetlony i objęty monitoringiem.
Nowy cmentarz w Kędzierzynie-Koźlu gotowy. Miejsca starczy na kilka lat. ZDJĘCIA
- 03.07.2018 12:52
Napisz komentarz
Komentarze