Nie tak wyobrażali sobie niedzielny wieczór kibice reprezentacji Polski. W meczu "o wszystko" drużyna Adama Nawałki doznała drugiej porażki na mundialu i wiadomo już, że nie awansuje do kolejnego etapu rozgrywek.
Starcie z Kolumbią było dla Biało-Czerwonych meczem o być albo nie być na rosyjskim mundialu. W Kędzierzynie-Koźlu mieszkańcy dopingowali nasz zespół w strefie kibica, którą przed halą Azoty zorganizowała Grupa Azoty ZAK S.A.
Frekwencja podczas niedzielnego spotkania była niższa niż miało to miejsce na meczu otwarcia. Mimo chłodu i bardzo słabej gry Polaków kibice przez całe spotkanie żywiołowo dopingowali zespół Nawałki, świetnie się przy tym bawiąc. Niestety, spotkanie zakończyło się przegraną 0:3, co oznacza, że Biało-Czerwoni utracili szanse na awans do kolejnej fazy mundialu. W czwartek o godzinie 16 Polacy w swoim ostatnim meczu na mistrzostwach zagrają z Japonią. Strefa kibica w Azotach zostanie otwarta o godzinie 15.
KK24
Napisz komentarz
Komentarze