Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 11:13
Reklama
Reklama
Reklama

Rowerzystka po alkoholu wjechała w motocyklistę na przejściu dla pieszych

Rowerzystka po alkoholu wjechała w motocyklistę na przejściu dla pieszych
W środę po godz. 19 doszło do zdarzenia drogowego na alei Lisa w Kędzierzynie-Koźlu. 25-letni motocyklista jadący od strony alei Jana Pawła II zderzył się z kobietą, która wjechała rowerem na przejście dla pieszych na wysokości Biedronki.

Na miejscu interweniowało pogotowie. 56-letnia rowerzystka została zabrana do szpitala. Okazało się, że była pod wpływem alkoholu. Nie odniosła poważniejszych obrażeń. Za spowodowanie kolizji została ukarana mandatem.


kolizja aleja lisa (2)

kolizja aleja lisa (2)

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Granisz 23.06.2018 18:26
alkohol jest pewnie najczetsza przyczyna wypadkow na pasach... a zaraz po tym, to samochody parkuja zbyt blisko "zebry". i posrednio przyczyniaja sie do wypadkow. masakra, podobno w zeszlym roku 873 osoby zginely na przejsciu dla pieszych...

Użytkownik jednoślada 22.06.2018 10:29
Do Kwadratury Koła: A może by i tak w samochodach montować napęd nożny ile sił w nogach ( jak to u Flinstonów było), wtedy to też byłoby bardzo powoli i bezpiecznie zarazem dla pozostałych użytkowników dróg!!!

Kwadratura Koła 21.06.2018 19:17
Przerobić w rowerach koła na kwadratowe i niech śmigają ile sił w nogach

ko_rel 21.06.2018 18:27
Jadwiga wzięła się za obronę swojego gatunku, czyli samic;-)

kekko 21.06.2018 13:29
Przeczytane gdzieś na fejsie: To zadziwiające, jak często rowerzyści mylą pierwszeństwo z nieśmiertelnością.

jadwiga 21.06.2018 12:41
Widziałam też paru tępych osłów, pomykających równie beztrosko.

Jb 21.06.2018 12:13
Warto również zwrócić uwagę na jeszcze jeden problem, związany z nieodpowiednim zachowaniem się rowerzystów, który ma miejsce w samym centrum Kędzierzyna. Otóż zdarza się (i to niestety często), iż rowerzyści po wyjeździe z Parku Pojednania ( i minięciu ul. Judyma), zamiast skręcić w lewo, tak jak prowadzi ich droga dla rowerów, jadą nadal na wprost (po chodniku) wzdłuż al. Jana Pawła II. W ten sposób skracają sobie drogę w kierunku dworca, łamiąc przy tym przepisy o ruchu drogowym, a co gorsze stwarzając również niebezpieczeństwo dla siebie i pieszych (niejednokrotnie dochodziło już do sytuacji, gdy piesi w ostatnim momencie uskakiwali na bok przed rozpędzonymi rowerzystami). Może warto byłoby pomyśleć od jakimś sposobie zabezpieczenia tego miejsca, tak by chociaż utrudnić tutaj wjazd rowerzystów na chodnik (patrole straży miejskiej, czy policji zwracający baczniejszą uwagę na ich zachowanie również by się przydały).

Do szkoły! 21.06.2018 10:48
Oczywiście, wystarczyło by. Ale pewnie wtedy ktoś by nie zarobił... A tak proszę: kolejne niebezpieczne przejście zidentyfikowane i już lecą publiczne pieniążki do czyjejś prywatnej kieszeni. I cyk. A za rok powiedzą "nasze analizy wskazują że przewężenie się nie sprawdziło, zmniejszyło tyko przepustowość bez porawy bezpieczeństwa" i wszystko zacznie się od nowa. Cyrk bezpłatny.

Tomasz 21.06.2018 10:46
Faktem jest również to, że na większości przejść dla pieszych bez sygnalizacji świetlnej w naszym mieście, rowerzyści czy piesi wchodzą w sposób mówiący „...to jest miejsce wyznaczone dla mnie i wchodzę na nie czy się to kumuś podoba czy nie. I to kierowca ma uważać na mnie...”. Tak to niestety wygląda. Nie inaczej wygląda sprawa na przejściach dla pieszych znajdujących się wzdłuż ulicy Wojska Polskiego. Wystarczy przystanąć na 15 min. w godzinach szczytu i obserwować przejscia. Piesi nic sobie nie robią z nadjeżdżających jakichkolwiek pojazdów. Każdy z nich powinien zbliżając się do przejścia zatrzymać się na jego początku aby się upewnić, że może przejść itd. A jak jest ? Wchodzą tym samym tempem na przejście, którym przed chwilą szli chodnikiem. Jedyne co część z nich robi, to przekręca głowę w jedną bądź dwie strony. Ale najczęściej, ich wejście na przejście to nic innego jak wtargnięcie. I takie są niestety fakty. A przejazdy rowerzystów po przejściach w miejscach, gdzie tego robić nie wolno już tak spowszedniały, że nikogo pomału nie dziwią....

Iness 21.06.2018 10:26
O to to wlasnie, zgadzam sie w 100 %

Mieszkaniec 21.06.2018 10:02
I to był powód zwężenia drogi, nikt nie patrzył jak tam rowerzyści rozpędzeni wjeżdżają nie zważając na nic uwagi, całą winę zrzucając tylko na kierowców samochodów. A może wystarczyło by zamontować barierki zmuszające rowerzystów do zwolnienia przed przejazdem.

ko_rel 21.06.2018 09:46
Mandat powinien być bardzo wysoki.Obserwuję często, jak po tym przejściu dla pieszych, tępe oślice na rowerach beztrosko pomykają, nie zdając sobie sprawy z tego co robią.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
PRZECZYTAJ