Przedszkolaki z integracyjnego Publicznego Przedszkola nr 11 przemaszerowały ulicami miasta, aby dotrzeć na Plac Wolości i wypuścić w niebo kolorowe baloniki, symbolizujące różne rodzaje niepełnosprawności. Wszystko po to, aby uświadomić mieszkańcom miasta, że każde dziecko jest równe i potrzebuje dużo miłości .
Publiczne Przedszkole nr 11 w Kędzierzynie-Koźlu kolorowo podsumowało obchody roku integracji. Inicjatywa odbyła się po raz drugi. W pierwszym dniu nauczyciele i terapeuci przygotowali tzw. stacje w ogrodzie przedszkolnym. W tych punktach dzieci zdrowe mogły na własnej skórze poczuć różnego rodzaju niepełnosprawności. Specjalne okulary i biała laska uświadamiały, jak trudne jest codzienne funkcjonowanie osób niewidomych, a przejażdżka wózkiem inwalidzkim pokazywała świat z perspektywy osób, które są skazane na ten sposób przemieszczania się. Kolejny dzień inicjatywy to wycieczka do Ośrodka Hipoterapii i Treningu Koni "Hippopotam" w Starym Koźlu, gdzie dzieci poznały zwierzęta mające duży wpływ na dobre samopoczucie osób z niepełnosprawnościami. Finał odbył się na placu Wolności, gdzie dzieci wypuściły baloniki do nieba.
- Inicjatywę podjęliśmy po to, aby uświadomić ludziom, że każde dziecko potrzebuje miłości. Niezależnie od tego, jakie ułomności, słabości posiada. Wszystkie maluchy potrzebują być kochane, my tą miłość chcemy im podarować i pokazać mieszkańcom miasta, że tak należy robić. Cieszymy się, że zostaliśmy tak miło wsparci przez ośrodek „Hippopotam”. Każda forma pomocy jest przez z nas bardzo doceniana – mówi Elżbieta Synyszyn, dyrektor placówki.
Publiczne Przedszkole nr 11 od wielu lat integruje dzieci zdrowe z niepełnosprawnymi. Jak podkreśla personel przedszkola, placówka stawia na to, aby niepełnosprawne dziecko czuło się bezpieczne i szczęśliwe oraz wspiera jego drogę do samodzielności.
Kolorowe baloniki poleciały do nieba. Przedszkolaki z „Jedenastki” i ich niezwykły pochód równości
- 07.06.2018 11:47
Napisz komentarz
Komentarze