Sceny rodem z filmów sensacyjnych rozegrały się dziś w nocy na terenie Koźla. Około pierwszej młody kierowca z powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego nie zatrzymał się do policyjnej kontroli i uciekał przed funkcjonariuszami.
Pościg rozpoczął się w okolicy ulicy Piastowskiej, gdzie policjanci próbowali zatrzymać do kontroli forda focusa. Kierowca pojazdu na widok funkcjonariuszy dodał gazu i rozpoczął ucieczkę.
- Po zignorowaniu przez kierowcę sygnałów do zatrzymania policjanci rozpoczęli pościg za pojazdem. Jego kierowca po drodze popełnił szereg wykroczeń. Ucieczka zakończyła się na ulicy Głubczyckiej, gdzie kierowca stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwległy pas ruchu, a następnie wylądował na łące - relacjonuje sierżant Dorota Bagrowska z Komendy Powiatowej Policji w Kędzierzynie-Koźlu.
Kierowcą okazał się 20-letni mieszkaniec powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego. Świadkowie opisują, że jego ucieczka miała karkołomny charakter - ford miał z ogromną prędkością przemknąć Rynkiem i okolicznymi uliczkami.
Jak na razie nie wiadomo, dlaczego 20-latek zdecydował się na ucieczkę przed policjantami. Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy. Mężczyźnie pobrano krew na obecność niedozwolonych środków w organizmie. Do sprawy powrócimy.
Reklama
Policyjny pościg ulicami Koźla. Szaleńczy rajd zakończył się lądowaniem na łące
- 30.05.2018 18:22
Napisz komentarz
Komentarze