Miasto zapłaci policji za dodatkowe patrole. Jest nowe porozumienie

Primo ujawniam miejscówki spania i odpoczynku funkcjonariuszy; parking na nowej czesci cmentarza Kuzniczki.zatoczka autobusowa na oś Lesna przy dawnym Promieniu .Natomiast panowie ze SM (skrót przypadkowy) lubią drzemkę za pływalnią,teraz będzie problem bo jest trudny dojazd.

czy ktoś widział te patrole piesze????Szkoda tych pieniędzy!!!!!

Zapraszam na Jagiellonską i inne ulice Żabienca,gdzie młode debile rajdy sobie urządzają.Policja owszem.Kolo skr się czai,ale wszyscy wiedzą,że tam zwalniac trzeba.Po nocy szaleństwo ,w dzien niebezpiecznie.Może zamiast autkiem panowie incognito się pojawią.W razie czego obronimy

Pani Sabina to i z księżmi,strażakami, policjantami a jak trzeba to i z samym diabłem wejdzie w układ.najważniejsze to sie pokazać. A gdzie jest straż miejska, tyle kasy na nią idzie.

Kit

fajnie znowu u mnie na Azotach będzie lepiej . Taki się cieszę że Pani prezydent tutaj mieszka

No proszę ...fajnie.... a dlaczego nie zrobiono tego na czas objazdu przez Blachownię? Fakt to już historia (jedna osoba poszkodowana w wypadku) brawo .....

Najlepsze patrole to te jak dwa duże radiowozy-Mercedesy Sprintery i okolo 6-8 policjantów stoja sobie za plywalnia i bajera pelna para, fajeczka itd. Następnym razem to im browara chyba trzeba będzie podrzucić

Nic się nie zwiększy. Są takie braki kadrowe, że te pieniądze z samorządu po prostu ratują sytuację i dzięki temu są jakiekolwiek patrole. To jest łatanie dziury, bo nie ma ludzi do pracy a policjanci zarabiają grosze. Tak więc wielu z nich koszem wolnego bierze te płatne służby.

znowu zaczną łapać starsze panie które nie przechodzą na pasach albo zatrzymywać vany bo są bezpieczne . Natomiast tam gdzie są zigeune i inne ciemne typy to policji nie ma. ostatnio w koźlu co jakiś czas urządza wyścigi niejaki roger i nie widziałem żeby ktoś go zatrzymał. nie zdziwię się że partole będą w azotach

Pisze że wyjdą to mam rozumieć że zwiększą sie patrole piesze ? Proszę o sprostowanie oby nie było w końcowej fazie że wyjechali czyli jedzie patrol samochodem i nic nie widzi lub nie chce widzieć

Dokładnie tak, na szczęście obecna władza przywraca posterunki policji w mniejszych miejscowościach i na wsiach, obecnie już ponad 60 posterunków, obywatele czują się znacznie bezpieczniej, tak trzymać! ... Macie mój głos w wyborach samorządowych i późniejszych, takiej władzy nam potrzeba, która zadba o bezpieczeństwo swoich obywateli.

W ostatnich latach rządów Platformy i PSL-u, mimo protestów samorządów i mieszkańców, w całej Polsce zlikwidowano blisko połowę spośród około siedmiuset posterunków. Nie była to pierwsza akcja destabilizująca bezpieczeństwo obywateli w wykonaniu koalicji PO – PSL, która już w latach 2009-2012 zlikwidowała około stu posterunków. W latach 2007-2015 rząd PO – PSL zlikwidował 418 z 817 posterunków na terenie Polski. Argumentem za zmianami organizacyjnymi w policji, którym posługiwała się poprzednia ekipa, miały być oszczędności. Co więcej ówczesne kierownictwo Ministerstwa Spraw Wewnętrznych tłumaczyło swoje decyzje poprawą efektywności działań, koniecznością zwiększenia liczby policjantów tam, gdzie są oni najbardziej potrzebni, oraz poprawą bezpieczeństwa w skali całego kraju. Tyle że w praktyce każdy z użytych argumentów był nieprawdziwy, bo i owszem działania te oznaczały spadek przestępczości, ale jedynie w statystykach i na papierze, a bezpieczeństwo obywateli zostało wystawione na póbę.