Kilka dni temu w lesie między Sławięcicami a Starą Kuźnią ujawniono spory arsenał bomb i pocisków z okresu II Wojny Światowej. Dziś na miejscu zjawili się saperzy z 6. Batalionu Powietrznodesantowego w Gliwicach, którzy zinwentaryzowali niewybuchy, a jutro mają przystąpić do likwidacji arsenału.
Na niewybuchy natrafiono podczas prac ziemnych związanych z budową gazociągu. Po ujawnieniu arsenału, wykonawca prac wynajął firmę prywatną firmę, która miała zabezpieczyć ładunek. Ten przeleżał na miejscu kilka dni, dopiero dziś w lesie między Słąwięcicami a Starą Kuźnią pojawili się saperzy z 6. Batalionu Powietrznodesantowego w Gliwicach.
Po oględzinach miejsca i zinwentaryzowaniu arsenału podjęto decyzję o jego wydobyciu, które zaplanowano na jutro. Do tego czasu znaleziska strzegą pracownicy prywatnej firmy ochroniarskiej.
W lasach stacjonowaly odzialy FLAK, ktore strzelaly do wrogich alianckich bombowcow (bombardowaly teren na ktorym znajdowaly sie niemieckie zaklady przemyslowe ).Tego arsenalu zakopanego w ziemi napewno jest wiecej.
KK24
Napisz komentarz
Komentarze