Budowa kanalizacji wzdłuż Wyspiańskiego przypieczętowana. Jest umowa z wykonawcą

Mieszkańcy ulicy Wyspiańskiego i działające tam firmy wreszcie będą mogły przyłączyć się do kanalizacji. Rusza duża inwestycja w Kłodnicy.

Dzisiaj na terenie oczyszczalni ścieków przy ulicy Gliwickiej prezes Miejskich Wodociągów i Kanalizacji Barbara Ermisch-Lipniacka podpisała umowę z Adamem Janickim, przedstawicielem wykonawcy inwestycji - firmą Drobud z Opola. Ulica Wyspiańskiego to jedna z ostatnich dużych białych plam kanalizacyjnych w Kędzierzynie-Koźlu. Drugą jest ulica Przyjaźni w Blachowni, gdzie inwestycja już trwa.

- Zadanie polega przede wszystkim na budowie kanalizacji sanitarnej grawitacyjnej oraz ciśnieniowej  wzdłuż ulicy Wyspiańskiego. Jego wartość to prawie 3,5 mln zł netto - podlicza Barbara Ermisch-Lipniacka.

Prezes MWiK przekazała również dobre informacje dotyczące finansowania obu inwestycji kanalizacyjnych, do których dochodzi także zwiększenie możliwości stacji uzdatniania wody przy ulicy Dunikowskiego. Łącznie wartość całego projektu to aż 20,4 mln zł netto kosztów kwalifikowanych. Nieco ponad 13 mln zł pochodzić będzie z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

- Przez lata mieszkańcy słyszeli, że nie ma możliwości podłączenia się do kanalizacji. Teraz możemy im odpowiedzieć, że w końcu się to zmieni. W 2019 roku będzie można się podłączyć zarówno na Przyjaźni, jak i w Kłodnicy - mówi prezydent Kędzierzyna-Koźla.

Prace wzdłuż Wyspiańskiego powinny rozpocząć się niebawem. Potrwają do sierpnia 2019 roku. Inaczej niż ma to miejsce w przypadku ulicy Przyjaźni, najprawdopodobniej nie będzie konieczne całkowite zamykanie drogi dla ruchu pojazdów. Wyjątkiem może być okres, gdy w ramach odrębnej inwestycji remontowany i rozbudowywany będzie most przy rondzie Milenijnym. Wtedy wykonawca inwestycji kanalizacyjnej ma wykonać najbardziej inwazyjne prace. Całkowite zamknięcie mostu też jednak nie jest przesądzone. Możliwe, że prace uda się przeprowadzić przy ruchu wahadłowym. Największe utrudnienia mogą rozpocząć się w sierpniu.

- Przeprowadzimy roboty w sposób jak najmniej uciążliwy, choć ze względu na ich charakter nie można całkowicie wykluczyć utrudnień - zapewnił Adam Janicki.